- Spodziewamy się bardzo dużego spadku wypłacanych dywidend. Jest kryzys i część firm, nawet jeśli będzie miała zyski, będzie potrzebowała gotówki na ustabilizowanie sytuacji finansowej. Dotyczy to głównie banków. W przypadku WIG20 spodziewamy się spadku wartości wypłaconych dywidend o kilkadziesiąt procent – mówi Błażej Bogdziewicz zarządzający funduszami Arka.
Z zapowiedzi spółek i szacunków analityków wynika, że dywidendy wypłaci mniej spółek m.in. z WIG20. Ich liczba może spaść do 7. Spośród spółek, które znajdowały się w indeksie na początku września 2008 r., a od tego czasu nie zaszły w nim żadne zmiany, dywidendę za 2007 rok wypłaciło 12 firm.
- Wiele zależy od indywidualnej kondycji finansowej firm. Gospodarka wchodzi w trudniejszy okres, skłonność firm do rezerw gotówkowych będzie zdecydowanie większa niż w poprzednich latach – komentuje te zapowiedzi Marek Juraś z DM BZ WBK.
Masz akcje banków – zapomnij o dywidendzie
Do grupy, która raczej nie podzieli się zyskami z akcjonariuszami mogą trafić banki, koncern paliwowy PKN Orlen i koncern miedziowy KGHM. Marta Jeżewska z DI BRE szacuje, że z powodu wyhamowania wzrostu wolumenów, spowolnienia gospodarczego i ciągle niepewnej, choć stabilizującej się, sytuacji na rynku międzybankowym, zysk netto banków spadnie w tym roku o 33 proc., a ich celem będzie akumulowanie kapitałów.
- Zakładamy, że jedynie Bank Handlowy wypłaci dywidendę z zysków za 2008 rok. Pozostałe banki raczej będą akumulowały kapitał. Uważamy, że banki z zysków za 2009 rok również nie wypłacą dywidend - uważa analityczka DI BRE.
Spośród banków z WIG20 dywidendę za 2007 rok wypłaciły Pekao (2,5 mld zł), PKO BP (1,1 mld zł) i BZ WBK (218,9 mln zł).
Na konieczność zachowania przez banki zysków zwracała już uwagę Komisja Nadzoru Finansowego. W PKO BP decyzja o dywidendzie będzie zależała od głównego udziałowca, Ministerstwa Skarbu Państwa, który niedawno zapowiedział, że może z niej zrezygnować, aby wzmocnić spółkę i jej możliwości inwestycyjne.
BZ WBK zapowiedział, że będzie „mniej hojny" w wypłacie dywidendy, a Pekao, że ostrożniej będzie podchodził do polityki dywidend. BRE Bank, podobnie jak w latach ubiegłych, nie planuje dywidendy. - Nie sądzę, aby banki z WIG20 wypłaciły dywidendę, być może nie zrobi tego żaden z notowanych na giełdzie – mówi Marek Juraś.
Do dzielenia się zyskiem nie jest skłonny sektor surowcowy
Analitycy wskazują, że są też małe szanse aby dywidendy wypłacił koncern paliwowy PKN Orlen i koncern miedziowy KGHM.
Już pod koniec ubiegłego roku KGHM zapowiedział, że chce wypłaty jak najmniejszej dywidendy. KGHM co roku walczy ze Skarbem Państwa o jak najmniejszą dywidendę lub wstrzymanie jej wypłaty z powodu planowanych inwestycji. Analitycy szacują, że tym razem może się jej to udać, bo firma ma szansę na korzystne zakupy złóż miedzi.
PKN Orlen ostrzega, że w związku z dużymi potrzebami inwestycyjnymi będzie rozważał, czy rekomendować wypłatę dywidendy w 2009 roku. Ponadto w spółkach paliwowych narasta ryzyko, że z powodu przeszacowań zapasów i długu, w IV kwartale i całym 2008 roku będą miały straty.
Skarb Państwa nie będzie drenował spółek
W przypadku kilku znaczących spółek giełdowych, m.in. KGHM, PKO BP czy niedawnego debiutanta Enei, decydujący głos w sprawie dywidendy będzie miał najbardziej znaczący akcjonariusz, czyli Skarb Państwa,. W tym roku łączne wpływy z dywidend firm z jego udziałem zapisane w budżecie wynoszą 3,35 mld zł.
- Na pewno nie będziemy drenować spółek. Jeżeli spółka pokaże przekonujące cele wykorzystania kapitału, nie chcemy na siłę dopychać kolanem przychodów z dywidend, tak aby zrealizować założenia budżetowe – mówi Maciej Wewiór, rzecznik resortu Skarbu Państwa.
Aleksander Grad, minister skarbu zapowiedział niedawno, m.in., że Skarb Państwa nie zamierza pobierać dywidendy z zysku PZU za 2008 rok, by pozostawić spółce środki na realizację strategii, m.in. akwizycje w regionie.
MSP nie wyklucza też pozostawienia większości zysku za 2008 roku w Enei z przeznaczeniem na inwestycje. Jeśli dywidenda będzie wypłacana, to na poziomie
zapisanym w prospekcie, w którym Enea podała, że chce w przyszłości przeznaczać na
dywidendę od 30 do 60 proc. jednostkowego zysku netto, ale poziom dywidendy będzie zależeć od planów inwestycyjnych.
Również Zakłady Azotowe Tarnów liczą na pozostawienie całego ubiegłorocznego zysku w spółce. Skarb Państwa, poprzez Naftę Polską, kontroluje 49,08 proc. akcji chemicznej spółki.
TP SA jak zawsze wypłaci no i przeprowadzi buy-back
Akcjonariuszy nie rozczaruje za to Telekomunikacja Polska. - Spółka wypłaci za 2008 rok dywidendę porównywalną lub większą niż za poprzedni okres, na poziomie 2 do 2,5 mld zł. Szacuję też, że w tym roku podtrzyma program skupu akcji, na który przeznaczy kwotę podobną jak w ciągu ostatnich dwóch lat, czyli około 700 mln zł – mówi Jakub Viscardi z DM IDMSA.
Politykę dywidendową podtrzymał też niedawno czeski CEZ. Po wynikach za III kwartał 2008 r. Martin Novák z zarządu spółki zapowiedział, że kryzys finansowy nic nie zmienił w jej polityce dywidendowej, która zakłada przeznaczanie na ten cel od 50 do 60 proc. zysku.
- Dywidendy, połączone z buy backiem akcji, powinny wypłacić TVN i Agora – uważa Michał Marczak z DI BRE.
Karol Smoląg, rzecznik prasowy grupy TVN, zaznacza, że firma nie podawała jeszcze wyników za cały 2008 rok i nie podjęła żadnej decyzji o dywidendzie. - Firma przeznacza na dywidendę z reguły od 30 do 50 procent zysku netto. Okolicznością, którą trzeba brać pod uwagę jest buy back, który prowadzimy. To też forma dzielenia się zyskami z akcjonariuszami – dodaje.
Plan corocznej wypłaty dywidendy podtrzymuje Polimex Mostostal. - Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji. Chcemy wypłacić dywidendę, ale z powodu rozbudowanych planów inwestycyjnych będzie ona raczej symboliczna – mówi prezes Polimeksu, Konrad Jaskóła.
/>
/>