Jak wynika z opracowania Open Finance, najkorzystniejszą propozycję na 3 miesiące dla kwoty 5 i 20 tys. złotych ma Getin Bank z oprocentowaniem 8 proc. w skali roku. Z kolei najlepszy depozyt na pół roku dla takich samych kwot znajdziemy w Allianz Banku, który oferuje polisę lokacyjną przynoszącą 6,8 proc. w skali roku.

W przypadku rocznego depozytu najwyższą stawkę ma Lukas Bank – 7,5 proc. na polisie. W kategorii depozytów dwuletnich najlepiej wypadają: Toyota Bank i Noble Bank. Ten pierwszy bank dla kwoty 5 tys. złotych oferuje oprocentowanie w wysokości 6,4 proc., a w drugim wpłacając 20 tys. złotych możemy liczyć na 6,5 proc.

Według wyników rankingu Open Finance, pozytywne dla klientów zmiany w oferowanych produktach wprowadziło kilka banków. Wyższe oprocentowanie dla lokaty kwartalnej wprowadził Getin Bank (8 zamiast 7 proc.). Z kolei w Noble Banku skoczyło oprocentowanie lokaty rocznej (6,5 zamiast 6 proc.). MultiBank również podniósł stawkę dla rocznego depozytu (z 4,45 na 5,5 proc.), a także wprowadził wyżej oprocentowaną lokatę półroczną dla kwot od 20 tys. PLN (6 proc.)

Ciekawe zmiany w oferowanych produktach wprowadził również Bank Ochrony Środowiska, który wprowadził nowe, wyżej oprocentowane lokaty na 3 i 6 miesięcy. Jednocześnie BOŚ płaci odsetki z góry, a to oznacza, że mając do wyboru lokatę na 6,5 proc., w przypadku której odsetki wypłacane są z góry, i tradycyjną z takim samym oprocentowaniem w innym banku, lepiej wybrać tą pierwszą. Wypłacone przez bank odsetki można też ulokować na jakimś depozycie i zarobić odsetki od odsetek.

Reklama

Podwyżki oprocentowania – mimo spadku stóp procentowych – można według analityków Open Finance tłumaczyć na kilka sposobów. Przede wszystkim banki nadal potrzebują one środków na pokrycie akcji kredytowej nawet jeśli nie rozwijają jej zbyt dynamicznie. Ważne jest też zachowanie odpowiedniej proporcji między zebranymi depozytami, a udzielonymi kredytami. Wartość tych ostatnich, w przypadku kredytów walutowych, szła ostatnio mocno w górę z powodu osłabienia złotego

Kolejny powód to kończące się kwartalne lokaty z końca zeszłego roku. W grudniu Polacy, spodziewając się spadku oprocentowania, masowo zakładali lokaty w bankach, i część z nich właśnie zacznie się kończyć. Banki muszą więc zaproponować klientom ofertę, która zatrzyma ich pieniądze. Podnoszą więc oprocentowanie niektórych lokat, i często rozszerzają ofertę o produkty strukturyzowane.

Powyższe zmiany to jednak wyjątki, bo wiele banków nadal obniża oprocentowanie. Na taki ruch zdecydował się m.in. PKO BP, gdzie od 10 marca w dół pójdzie oprocentowanie lokaty kwartalnej (z 6 do 5,5 proc.) oraz półrocznej (z 6,25 do 5,75 proc. w przypadku oprocentowania zmiennego). Taki ruch największego gracza raczej powstrzyma, a przynajmniej poważnie ograniczy zmiany na korzyść klientów w innych bankach.