Szef Gazpromu Aleksiej Miller i prezes Węgierskiego Banku Rozwoju Janos Eroes podpisali w obecności premierów obu państw Władimira Putina i Ferenca Gyurcsanya bazowe porozumienie o współpracy w dziedzinie budowy gazociągu i transportu surowca przez terytorium Węgier.

Porozumienie przewiduje utworzenie w tym celu rosyjsko- węgierskiej spółki.

Gazprom i węgierska spółka MOL podpisały natomiast porozumienie o wspólnej budowie na Węgrzech dużego podziemnego zbiornika do przechowywania gazu. Jak zaznaczył Gyurcsany, zbiornik pomieści połowę obecnego zapotrzebowania Węgier na gaz. Putin dodał, że objętość zbiornika przekroczy miliard metrów sześciennych.

Gyurcsany wyjaśnił, że zbiornik ma być eksploatowany już w latach 2012-2013, a węgierski odcinek South Stream będzie gotowy do 2015 r.

Reklama

Gazociąg South Stream o wartości 10 mld euro będzie biec z Rosji na Węgry przez Bułgarię i Serbię. Jest on rurociągiem konkurencyjnym wobec popieranego przez USA i UE gazociągu Nabucco, którym gaz z regionu Morza Kaspijskiego byłby dostarczany na Zachód z pominięciem Rosji.

Gyurcsany, którego kraj uczestniczy także w projekcie Nabucco, powiedział, że Węgry opowiadają się za wieloma gazociągami do Europy.