"W piątek wpłynęła korekta, przedsiębiorstwo obniżyło oczekiwania co do poziomu ceny gazu" - powiedziała Głośniewska.

"W związku z tym, że wniosek wpłynął do nas w piątek po południu, nie jesteśmy w stanie zakończyć postępowania jutro, bo to jest osiem równoległych postępowań, które musimy skoordynować. Nie jest to bowiem tylko kwestia PGNiG, ale też sześciu dystrybutorów oraz operatora gazociągu przesyłowego" - poinformowała rzeczniczka.

Taryfa może wejść w życie w terminie od 14 do 45 dni od podpisania decyzji przez prezesa URE.

"Do momentu zatwierdzenia nowej taryfy obowiązuje obecny cennik. Na pewno nie uda się zatwierdzić taryfy do 17 marca. Jeśli zrobimy to do piątku, wtedy nowa taryfa mogłaby obowiązywać od 3 kwietnia" - powiedziała.

Reklama

Rzeczniczka nie chciała poinformować, na ile propozycje PGNiG pokrywają się z oczekiwaniami Urzędu.

"Wniosek został złożony dopiero w piątek, dziś od rana będzie analizowany. Więcej w tej chwili nie mogę powiedzieć" - poinformowała.