Inwestorów na GPW do kupna akcji na otwarciu zachęciły także wzrosty na największych giełdach europejskich.
Po optymistycznym otwarciu, po kilkunastu minutach sesji nastroje inwestorów w Warszawie zmieniły się gwałtownie. Kwadrans po godz. 10. WIG20 znajdował się już o 0,91 proc. poniżej poziomu otwarcia.
Rynek najwyraźniej czeka na publikację lutowych danych nt. dynamiki produkcji przemysłowej w Polsce, które GUS opublikuje o godz.14. Jeżeli dane będą lepsze od oczekiwań rynku, niewykluczone, że optymizm wróci na warszawski parkiet.