ikona lupy />

Mariusz Staniszewski prezes Noble Funds TFI

Reklama

Rozmawiamy z Mariuszem Staniszewskim, prezesem Noble Funds TFI

Wspólna waluta nie zaszkodzi krajowym TFI Euro może zwiększyć przewagę rodzimych TFI, które znają polski rynek akcji lepiej od zagranicznych konkurentów

Jaki wpływ na krajowe towarzystwa funduszy inwestycyjnych będzie miało wprowadzenie w Polsce wspólnej europejskiej waluty?

- Zmieni się przede wszystkim podejście do czynników, które decydują o wyborze funduszu inwestycyjnego, przede wszystkim do kwestii ryzyka walutowego. Teraz klienci towarzystw funduszy inwestycyjnych i zagranicznych firm asset management, notyfikujących w Polsce swoje fundusze, muszą zastanawiać się, czy warto koncentrować się na polskich aktywach, czy zdecydować się na wyjście na inne rynki i brać pod uwagę zachowanie złotego. Wynika to z wpływu wahań naszej waluty na wyniki inwestycji denominowanych w euro. W rezultacie nawet przy nie najlepszych wyborach zarządzających można wykazać wysokie stopy zwrotu tylko z powodu zachowania walut. Po wprowadzeniu w Polsce euro ta niepewność zniknie, a wybór między funduszami stanie się bardziej jednowymiarowy. Klienci będą wybierali po prostu najlepsze fundusze, z najlepszymi stopami zwrotu, spośród denominowanych w jednej walucie. Z tego powodu również dla zarządzających w krajowych TFI, łatwiejsza i bardziej przejrzysta stanie się ocena inwestycji denominowanych w euro. To może stymulować TFI do poszerzania kręgu inwestycji.

Wśród przedstawicieli funduszy zagranicznych notyfikowanych w Komisji Nadzoru Finansowego pojawia się opinia, że po wprowadzeniu euro Polacy częściej niż dotychczas będą decydowali się na ich ofertę m.in. dlatego, że straci na ważności czynnik ryzyka walutowego, a ich oferta obejmuje znacznie więcej rynków niż oferta krajowych TFI.

- To oczywiście ich punkt widzenia. Gdyby rzeczywiście tak miało się stać, oznaczałoby to, że w krajach, w których wprowadzono euro, nagle drastycznie spadła sprzedaż funduszy krajowych, a mocno wzrosła sprzedaż funduszy zagranicznych. Do takiej sytuacji nie doszło. Wprowadzanie euro nigdzie nie powodowało drastycznej zmiany w podejściu do oferty krajowych towarzystw. Klienci wybierają produkty, które najlepiej rozumieją i których polityka inwestycyjna jest im najbliższa. Moim zdaniem nadal będą preferowali inwestycje w aktywa w Polsce i regionie, a siłą rzeczy będą to fundusze krajowych TFI denominowane w euro. Jednak decydujące będą osiągane wyniki inwestycyjne i to, czy nasi zarządzający będą w stanie generować stopy zwrotu wyższe niż zarządzający zagraniczni. A do tej pory zarządzający funduszami w krajowych TFI radzą sobie lepiej. Przyglądałem się ostatnio funduszom zagranicznym. Osłabienie złotego sprawiło, że osiągnęły one dobrą stopę zwrotu wyrażoną w złotych. Po oczyszczeniu wyników z efektu spadku wartości naszej waluty ich stopy zwrotu okazały się gorsze niż wyniki funduszy krajowych TFI inwestujących głównie na rynku polskim.

Czy po wprowadzeniu euro zagraniczne grupy finansowe mogą na przykład przejmować od utworzonych w Polsce TFI zarządzanie funduszami, aby obniżyć koszty?

- Do takich sytuacji rzeczywiście może dochodzić, głównie w grupie funduszy obligacyjnych. Po wejściu Polski do unii walutowej polityka monetarna będzie zależała od Europejskiego Banku Centralnego, który decyduje między innymi o wysokości stóp procentowych w strefie euro. W tym przypadku ewentualna centralizacja zarządzania będzie zrozumiałym kierunkiem. Nieco inaczej będzie wyglądała sytuacja, jeśli zdecydują się na przeniesienie zarządzania funduszami akcyjnymi inwestującymi na polskim rynku. Dla lokalnych TFI, zbudowanych na rodzimym kapitale, może to być raczej szansa na zbudowanie przewagi w tym segmencie. Nie da się zarządzać akcjami bez zrozumienia specyfiki danego rynku. Coraz większe jest znaczenie analizy jakościowej spółek i zarządów, a pracując na przykład w Londynie, nie ma szansy na częste spotkania z kierującymi firmami w innym kraju. Wtedy tak naprawdę można kupować rynkowe trendy. Dlaczego na przykład zarządzający z Londynu, jeżeli kupują polskie aktywa, nie decydują się na inwestycje w większe spółki z segmentu firm średnich, ale tylko z WIG20? Bo jeżeli myślą o Polsce, to tylko przez perspektywę indeksu największych i najbardziej płynnych spółek. Oczywiście płynność akcji ma znaczenie, ale nie mają czasu i możliwości na dogłębny przegląd spółek. Przez inwestycje w WIG20 chcą po prostu zdobyć ekspozycję na polski rynek.

Rozmawiała Małgorzata Kwiatkowska

Rozmawiamy z ...

Rozmawiamy z ... Elżbietą Lubryką-Grędysą, menedżerem w dziale audytu firmy Ernst & Young Rozmawiamy z ... Jackiem Rachelem, prezesem Beskidzkiego Domu Maklerskiego Rozmawiamy z ... Michałem Szymańskim, prezesem Commercial Union PTE Rozmawiamy z ... Tomaszem Kozłowskim, partnerem w Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów Głuchowski Rodziewicz Zwara i Partnerzy z Sopotu Rozmawiamy z ... Markiem Kalupą, dyrektorem Departamentu Koordynacji Wdrażania Funduszy Unii Europejskiej w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Rozmawiamy z ... Magdą Plutecką-Dydoń, z Neckermann Polska Rozmawiamy z ... Janem Buczkiem, prezesem Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce Rozmawiamy z ... Mariuszem Staniszewskim, prezesem Noble Funds TFI Rozmawiamy z ... Piotrem Augustynowiczem, wiceprezesem Expandera Rozmawiamy z ... Markiem Porzyckim, z Katedry Polityki Gospodarczej na Uniwersytecie Jagiellońskim Rozmawiamy z ... Józefem Ratajskim, wiceprezesem Polskiej Izby Turystyki Rozmawiamy z ... Mariuszem Kanią, prezesem Metrohouse, agencji nieruchomości Rozmawiamy z ... Marcinem Figlem, dyrektorem sprzedaży do Sektora Publicznego w IBM Polska Rozmawiamy z ... Maciejem Relugą, głównym ekonomistą BZ WBK Rozmawiamy z ... Jackiem Wiśniewskim, głównym ekonomistą Raiffeisen Bank Rozmawiamy z ... Lechem Michalskim, dyrektorem pionu rozwoju rynku w spółce Agros Nova Rozmawiamy z ... prof. Arturem Nowakiem-Far, szefem Katedry Prawa Europejskiego SGH Rozmawiamy z ... Włodzimierzem Kicińskim, prezesem Nordea Bank Polska Rozmawiamy z ... Tomaszem Zyśko, dyrektorem zarządzającym pionem sprzedaży detalicznej PKO BP Rozmawiamy z ... Jackiem Kujawą, wiceprezesem Sygnity