Demokratyczna większość przygotowała projekt ustawy o wymierzeniu podatku w wysokości 90 procent wypłat premii - w łącznej wysokości 165 milionów dolarów - który byłby nałożony wstecznie, od premii wypłaconych po 31 grudnia 2008 roku. Izba Reprezentantów ma nad nią głosować w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego.

Wypłata premii wywołała falę oburzenia w całych Stanach Zjednoczonych, gdzie miliony ludzi traci pracę wskutek kryzysu ekonomicznego, lub połowę oszczędności za sprawą krachu na giełdzie i spadku cen domów. Premie otrzymało 418 obecnych i byłych pracowników AIG, w tym głównie z wydziału odpowiedzialnego za ryzykowne operacje, które doprowadziły firmę na skraj bankructwa.

Republikanie w Kongresie zgłosili jednak zastrzeżenia do projektu ustawy o podatku, twierdząc, że może on być nielegalny. "Ustawa jest wątpliwa z konstytucyjnego punktu widzenia. Jest to jawna próba odwrócenia uwagi od tego, że Demokraci w Kongresie i administracja umożliwili wypłatę tych premii" - powiedział w czwartek republikański kongresman Mike Pence. Eksperci podatkowi wyrażają opinię, że planowany podatek byłby zgodny z prawem. Republikanie mają jednak rację przypominając, że rząd prezydenta Obamy mógł zapobiec wypłatom premii.

W projekcie ustawy o pobudzeniu gospodarki do wzrostu zawarto początkowo zapis o limitowaniu wynagrodzeń, w tym premii, dla menadżerów firm, które miały otrzymać pożyczki z budżetu federalnego. Zapis ten jednak został usunięty w ostatniej chwili- na prośbę administracji. W związku ze skandalem z premiami ujawniono także, że czołowi senatorowie - z obu partii - otrzymali spore donacje od AIG na swoje kampanie wyborcze. W 2008 roku najwięcej dostali - po około 104 tys. dolarów - senatorowie demokratyczni: Christopher Dodd i Barack Obama.

Reklama

Obecny prezes i dyrektor naczelny AIG Edward Liddy powiedział, że niektórzy z menadżerów firmy zgodzili się dobrowolnie oddać premie. Liddy - jak sam powiedział - zwrócił się do tych wszystkich, którzy otrzymali ponad 100 tys. dolarów, aby oddali co najmniej połowę premii.