Problem niskich emerytur dotyka w dużej mierze przedsiębiorców, wśród nich znajdują się również przedstawiciele wolnych zawodów, czyli m.in. lekarze prowadzący własną praktykę, architekci czy prawnicy.

Połowa tego typu profesjonalistów w Polsce nie odkłada na emeryturę poza obowiązkowym systemem, wynika z badania Deutsche Bank poświęconego tej grupie. Ci, którzy gromadzą oszczędności na ten cel, najchętniej wybierają III filar.

"Emerytura to dla wielu jeszcze odległa perspektywa. Widmo znaczącego obniżenia jakości życia to jednak całkiem realny scenariusz na przyszłość, nawet dla tych osób, które obecnie osiągają niezłe zarobki, będąc przedstawicielami zawodów uważanych za prestiżowe, jak np. lekarze, prawnicy czy architekci. Wśród najbardziej zagrożonych nagłym pogorszeniem się komfortu życia po zakończeniu aktywności zawodowej są przede wszystkim osoby prowadzące własny biznes. Tego typu profesjonaliści podczas lat swojej aktywności, mimo wysokich zarobków, odprowadzają zazwyczaj do ZUS bardzo niskie składki. Jak wyliczył ZUS, na konto przedsiębiorcy-emeryta wpływa co miesiąc zaledwie 1 784 zł brutto. To najmniej spośród wszystkich grup zawodowych, jakim zakład wypłaca świadczenie" - czytamy w komunikacie.

Z najnowszego badania Deutsche Bank wynika, że 46% osób wykonujących wolny zawód w Polsce jest świadomych tego zagrożenia i deklaruje samodzielne oszczędzanie na emeryturę dodatkowo, poza ZUS. Od ubiegłego roku odsetek ten praktycznie się nie zmienił.

"To, co motywuje polskich specjalistów do pracy na własny rachunek, to – obok niezależności – szansa na wyższe zarobki. I zwykle znacznej części udaje się ten cel osiągnąć. Jednak na emeryturze sytuacja się odwraca i to właśnie ta grupa zawodowa może najboleśniej odczuć skutki zakończenia aktywności zawodowej. Pozytywne jest to, że blisko połowa osób wykonujących wolny zawód nie chce wyłącznie polegać na państwowym systemie świadczeń, ale gromadzi też kapitał na przyszłość we własnym zakresie. Wśród ogółu Polaków odsetek oszczędzających samodzielnie na emeryturę jest znacznie niższy, bo wynosi jedynie 21%" - powiedziała ekspert Deutsche Bank Polska Małgorzata Bombol ze Szkoły Głównej Handlowej, cytowana w komunikacie.

Największa liczba profesjonalistów, którzy odkładają długoterminowo, jest wśród osób w średnim wieku. Robi to ponad połowa czterdziestolatków i pięćdziesięciolatków oraz aż 67% tych, którzy znajdują się tuż przed przejściem na emeryturę, wskazano również.

"Badanie pokazało też zależności między skłonnością do oszczędzania na emeryturę a wysokością dochodów oraz formą zatrudnienia. Im wyższe zarobki osób wykonujących wolny zawód, tym większa świadomość finansowa dotycząca ich emerytalnych perspektyw" - dodała dyrektor Bankowości Detalicznej i Inwestycyjnej Deutsche Bank Polska Monika Szlosek.

Wśród profesjonalistów o dochodzie do 4 tys. zł na emeryturę oszczędza 40%. Odsetek ten rośnie do 68% w przypadku specjalistów, którzy zarabiają od 10 do 15 tys. zł. O zabezpieczeniu swojej przyszłości częściej też myślą osoby wykonujące wolny zawód w oparciu o umowy o dzieło i zlecenia oraz przede wszystkim specjaliści zatrudnieni na kontraktach, podano.

Podobnie jak przed rokiem motywacja do oszczędzania poza systemem obowiązkowych składek wynika głównie z obawy przed otrzymywaniem niedostatecznie wysokiej emerytury. Zdaniem 64% to właśnie niepokój związany z groszowym świadczeniem skłonił ich do podjęcia tego kroku. Co czwarty profesjonalista gromadzi kapitał na jesień życia, bo martwią go ostrzeżenia ekspertów i mediów. Znacznie rzadziej respondenci wskazywali na takie powody jak namowa i przykład bliskich czy korzystne parametry programu oszczędzania.

"Badanie Deutsche Bank pokazało też, w jaki sposób polscy profesjonaliści budują swój kapitał na emeryturę. Pod tym kątem preferencje osób wykonujących wolne zawody nieco się zmieniły. Najwięcej, bo co trzeci, korzysta z rozwiązań proponowanych w ramach III filaru. IKE i IKZE to od lat najpopularniejsza forma oszczędzania na jesień życia. W minionym roku zdecydowało się na nie 37% polskich specjalistów" - czytamy dalej.

Osoby wykonujące wolne zawody rzadziej decydują się na konta oszczędnościowe i lokaty. W tym roku dodatkowe pieniądze na emeryturę odkładało na kontach oszczędnościowych 14%, a na lokatach prawie 13%, wskazano także.

















>>> Czytaj też: Rynki wschodzące czy tonące?