Według armii UNICEF szkolił ludzi, by sabotowali antyrebelianckie działania wojska poprzez ujawnianie domniemanych przypadków łamania praw człowieka przez wojskowych.
W wydanym oświadczeniu podkreślono, że personel UNICEF "szkoli i rozlokowuje szpiegów, którzy wspierają rebeliantów i ich zwolenników".
Rzeczniczka organizacji powiedziała agencji Reutera, że UNICEF weryfikuje informacje w sprawie zawieszenia jej działalności w północno-wschodniej części Nigerii.
W kwietniu w związku z doniesieniami w sprawie domniemanego molestowania seksualnego dzieci przez wojskowych nigeryjskie wojsko uznało za persona non grata trzech pracowników UNICEF-u.(PAP)