Projekt ustawy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym przewiduje, że matki, które urodziły i wychowały przynajmniej czworo dzieci, będą miały prawo do minimalnej emerytury.

O świadczenie będą mogły się ubiegać matki, które osiągnęły wiek emerytalny 60 lat. W niektórych przypadkach świadczenie będzie przysługiwało także ojcom po osiągnięciu 65 lat. Świadczenie będzie przyznawane na wniosek osoby uprawnionej.

"To świadczenie będzie przysługiwało osobom, które nie pracują i nie mają niezbędnych środków utrzymania albo mają prawo do emerytury, ale ta emerytura jest niższa niż minimalna, która od 1 marca będzie wynosiła 1100 zł. Szacujemy, że to świadczenie będzie mogło otrzymać 65 tys. osób, które nie wypracowały tego stażu, i 20,8 tys. osób, które już pobierają emeryturę, ale jest ona niższa niż minimalna – wówczas ta emerytura będzie uzupełniona do kwoty 1,1 tys. zł brutto" – tłumaczyła w ubiegłym tygodniu szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska.

Dodała, że uzgodniony przez Komitet Stały Rady Ministrów i potwierdzony przez komisję prawniczą termin wejścia w życie ustawy jest wyznaczony na 1 marca tego roku.

Reklama

W ubiegłym tygodniu na stronie RCL opublikowano uwagi do projektu MRPiPS, w których resort finansów zwracał uwagę, że koszty tego programu będą wyższe od planowanych i sugerował jego opóźnienie.

Rafalska po tej informacji zapewniła, że w projekcie budżetu na 2019 r. zabezpieczone zostały pieniądze na realizację tego programu. "W 2019 r. na ten cel zostało zarezerwowanych 801 mln 300 tys. zł" – poinformowała minister. (PAP)

Autorka: Karolina Kropiwiec