Wcześniejszy bilans mówił o trzech zabitych i 32 rannych.
Rzecznik afgańskiego MSW Nasrat Rahimi powiedział, że wszyscy zabici w ataku to cywile, a wśród rannych są członkowie afgańskich sił zbrojnych. Dwóch napastników zostało zabitych, a trzeci aresztowany.
Atak moździerzowy został przeprowadzony na zgromadzenie z udziałem wielu wysokich rangą afgańskich polityków. Przyznało się do niego dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS).
Zgromadzenie miało charakter ceremonii z okazji 24. rocznicy śmierci Abdula Ali Mazariego, jednego z prominentnych dowódców rebeliantów w czasie radzieckiej interwencji w Afganistanie i późniejszej wojnie domowej. Mazari był przywódcą Hazarów, szyickiej mniejszości etnicznej, która jest często atakowana przez sunnickich ekstremistów w różnych częściach Afganistanu.
Hazarowie to lud pochodzenia mongolskiego posługujący się językiem z irańskiej grupy językowej. Ta szyicka mniejszość stanowi, według różnych źródeł, od 9 do 15 proc. 34-milionowej populacji Afganistanu i uważana jest za najbiedniejszą grupę etniczną w kraju. Hazarowie regularnie skarżą się na dyskryminację. (PAP)
cyk/