Jak poinformował Biełnaftachim, Ukrtransnafta przekazała stosowną informację operatorowi białoruskiego odcinka Przyjaźni – Homeltransnafcie.
„W związku z odmową przyjęcia ropy przez Słowację w punkcie w Budkowicach i brakiem wolnych mocy w węgierskim punkcie Fenyeslitke, Ukrtransnafta poprosiła o wstrzymanie przesyłu rurociągiem Mozyrz-Brody” – poinformował Biełnaftachim, cytowany przez Naviny.
W związku z tym Homeltransnafta Drużba poinformowała rosyjski Briańsk o pełnym wstrzymaniu przesyłu ropy na odcinku między białoruskim miastem Mozyrz a miastem Brody na Ukrainie.
Wcześniej o wstrzymaniu odbioru ropy na granicy polsko-białoruskiej zdecydował polski operator PERN, co oznacza, że przesył ropy na Zachód jest obecnie całkowicie wstrzymany.
Od 19 kwietnia rurociągiem Przyjaźń na Zachód przez Białoruś płynie zanieczyszczona ropa; w surowcu odnotowano przekroczenie norm chlorków organicznych. Białoruś już mówi o stratach rzędu 100 mln dolarów. Tamtejsze rafinerie ograniczyły produkcję paliw o 50 proc.
>>> Czytaj też: Big Oil ignoruje porozumienie paryskie. Planuje inwestycje za 5 bln dol.
brajanek(2019-05-01 03:49) Zgłoś naruszenie 00
Nie uważacie, że sądownictwo w Polsce potrzebuje zasadniczych zmian? Podobno to nowe ugrupowanie polskafairplay chce coś z tym zrobić...
Odpowiedznaiwny(2019-04-30 23:19) Zgłoś naruszenie 00
Chcecie wziąć los w swoje ręce? To stawiajcie na Gwiazdowskiego i fair play.
Odpowiedz