Lotnictwo generała Halify Haaftera, którego wojsko kontroluje całą wschodnią Libię, wznowiło w piątek bombardowanie rejonów na wschód od stolicy kraju. Haftar chce przejąć inicjatywę po sukcesach oddziałów popieranego przez ONZ rządu w Trypolisie.

Lotnictwo Haftara atakowało okolice miasta Abu Salim leżącego w pobliżu dawnego, opuszczonego od lat lotniska międzynarodowego. Odległe o 20 km od Trypolisu mogłoby się stać bazą wypadową do decydującego ataku na Trypolis.

Rzecznik reprezentujący władze w Trypolisie, Mohamed Guenono, powiedział w piątek dziennikarzom, że ofensywa podjęta w tych dniach przez wojska rządowe miała na celu przecięcie dróg zaopatrzenia wojsk Haftara. Operacja pozwoliła przejąć kontrolę nad dużymi fragmentami szosy prowadzącej do miejscowości Gharjan, kluczowej dla zaopatrzenia wojsk Haftara niezbędnego do wznowienia ofensywy w kierunku Trypolisu.

Rzecznik wymienił Jarmuk, Ain Zarę i pięć innych miejscowości leżących w promieniu 30 km od stolicy, które zdołały odbić z rąk żołnierzy Haftara wojska broniące stolicy Libii.

Haftar rozpoczął operację oskrzydlania Trypolisu 4 kwietnia, gdy w mieście przebywał z oficjalną wizytą sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, który swą obecnością chciał dać jasny sygnał wspólnocie międzynarodowej.

Reklama

W ciągu prawie trzech tygodni walk było 270 ofiar śmiertelnych, 1 300 cywilów i wojskowych zostało rannych, a 30 000 osób musiało opuścić swe domy - podała Światowa Organizacja Zdrowia.

W walkach wzięły również udział oddziały milicji z pobliskiej Misraty, głównego portu handlowego Libii, wysłane na pomoc stolicy przez rząd libijski powstały przy poparciu ONZ w 2016 roku po fiasku planu pokojowego dla Libii.

Bitwa o Trypolis, która w przypadku zwycięstwa Haftara dałaby mu praktycznie absolutną kontrolę nad całym krajem, ujawniła, jak bardzo skomplikowany jest układ międzynarodowych ingerencji w sprawy libijskie, który powstał po rewolucji 2011 roku i obaleniu dyktatury Muammara Kadafiego.

Zwłaszcza dotyczy to Francji, oskarżanej o wspieranej Haftara, i Włoch - głównego sojusznika rządu w Trypolisie i jednego z wojskowych sojuszników miasta Misrata, gdzie stacjonują włoscy żołnierze.

W ubiegłym tygodniu szef rządu w Trypolisie powstałego z inicjatywy ONZ Fajiz Mustafa as-Saradż skarżył się na postawę Stanów Zjednoczonych i Rosji, które uchyliły się od potępienia Haftara, a także na stanowisko Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Egiptu, które udzielają zdecydowanego poparcia generałowi.