Największa liczba rejestracji została zgłoszona we wtorek, gdy premier Boris Johnson otwarcie zasugerował organizację przedterminowych wyborów parlamentarnych w celu rozwiązania trwającego od miesięcy impasu w Izbie Gmin w kwestii wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Według rządowych danych, tego dnia wpisu do rejestru wyborców dokonało prawie 65 tys. osób, a dzień wcześniej - ponad 52 tys.

"Guardian" zaznaczył, że obie liczby są znacznie wyższe od zwyczajowej liczby dziennych rejestracji.

Jednocześnie dodano, że aż 58 proc. nowych wyborców ma mniej niż 35 lat, a w tej grupie - według sondaży - największym poparciem cieszą się opozycyjne partie proeuropejskie. Jak zaznaczono, zaledwie 7 proc. rejestracji dotyczy osób powyżej 65. roku życia.

Reklama

Jednym z powodów nagłego wzrostu liczby rejestracji może być zbliżający się nowy rok akademicki, kiedy studenci przenoszą się i aktualizują swój adres zamieszkania.