Wycofanie wojsk i sprzętu po obu stronach linii frontu przewidziane jest na tzw. odcinku nr. 3 w rejonie miejscowości Petriwske i Bohdaniwka w obwodzie donieckim. W miejscu rozgraniczenia od tygodnia panuje się cisza - poinformowała w czwartek ukraińska armia.

„Dziś mija siódma doba (bez wystrzałów na wskazanym odcinku) i dziś poinformowaliśmy OBWE (Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie) przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych (Ukrainy), że jesteśmy gotowi. (…) Mam nadzieję, że jutro (w piątek) o godzinie 12 wszystko pójdzie zgodnie z planem” - powiedział rzecznik sztabu Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy Andrij Ahiejew.

„W chwili obecnej w rejonie odcinka nr. 3 panuje spokój, co pozwala sądzić, że rozgraniczenie odbędzie się jutro jak zaplanowano” - podkreślił, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Do poprzedniego rozgraniczenia wojsk w Donbasie doszło 29 października w okolicach miasteczka Zołote w obwodzie ługańskim. Wcześniej strony konfliktu wycofały się w miejscowości Stanica Ługańska.

Reklama

Wycofanie wojsk na tych odcinkach jest warunkiem wysuwanym przez Moskwę przed spotkaniem tzw. czwórki normandzkiej. Należą do niej: Francja, Niemcy, Ukraina i Rosja. Data szczytu, w którym uczestniczyliby przywódcy tych krajów, nie została jeszcze ustalona.

Jeśli do niego dojdzie, będzie to pierwsze spotkanie tego formatu na najwyższym szczeblu od trzech lat i jednocześnie pierwsze osobiste spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)