W środę na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski poinformował, że będzie jeszcze tego samego dnia rozmawiał z ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim o subwencji oświatowej na 2020 r.

"W Ministerstwie Finansów odbyło się spotkanie ministra edukacji narodowej z ministrem finansów. (…) Jednym z tematów była (…) kwestia wysokości subwencji oświatowej na 2020 rok" – poinformował PAP rzecznik prasowy ministra finansów Paweł Jurek.

Informację tę potwierdziła też rzecznik prasowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Ostrowska.

"Uzgodniono, że minister finansów z ministrem edukacji narodowej w ramach prac nad projektem budżetu państwa na 2020 r. będzie analizował możliwość zwiększenia wysokości subwencji oświatowej w kontekście realizacji przez jednostki samorządu terytorialnego zadań oświatowych planowanych na 2020 r." – przekazała PAP.

Reklama

Podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego minister edukacji przedstawił informację na temat wysokości subwencji oświatowej w 2018, 2019 i 2020 r. Przypomniał, że zgodnie z projektem budżetu państwa na 2020 r. ma ona wynieść 49 mld 736 mln zł, czyli być wyższa w stosunku do tegorocznej o 2 mld 828 mln zł, czyli o 6 proc.

Przypomniał, że pieniądze na edukację samorządy mają z subwencji oświatowej i dotacji, a także z dochodów własnych z udziału w dochodach z podatków PIT i CIT. Podał, że w latach 2016-2018 dochody samorządów wzrosły o 38 mld zł, w tym dochody własne o ponad 17 mld zł.

Strona samorządowa zwracała zaś uwagę, że choć subwencja systematycznie rośnie, to wydatki samorządów na edukacje także, ale nie proporcjonalnie. Sekretarz KWRiST ze strony samorządowej Andrzej Porawski podał, że w 2004 r., gdy subwencja oświatowa wynosiła 25 mld zł, pokrywała 73,7 proc. wydatków bieżących, w tym 98,3 proc. wydatków na wynagrodzenia nauczycieli, podczas gdy w 2018 r., kiedy wynosiła 43 mld zł, pokrywała 61 proc. wydatków bieżących, w tym 85,3 proc. wydatków na płace nauczycieli. Strona samorządowa pytała ministra edukacji m.in. o to, czy na ten temat rozmawia z ministrem finansów.

"Oczywiście, rozmawiając z ministrem finansów, staram się jak największe środki uzyskać. Jestem umówiony dziś z panem ministrem, by rozmawiać o subwencji na przyszły rok. Za każdym razem staramy się (...), by subwencja była jak najwyższa. Z tym że to nie ja ostatecznie osobiście dzielę budżet państwa i pieniądze, które są w budżecie. Jestem jednym z wielu petentów, którzy zgłaszają do pana ministra finansów i do pana premiera, po tym musimy zgodzić się z pewną decyzją polityczną, która wynika także ze spojrzenia na to, jakie są koszty funkcjonowania innych dziedzin życia publicznego" – powiedział Piontkowski.

Pytany przez PAP, czy będzie rozmawiał z ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim o zwiększeniu subwencji oświatowej na 2020 r., odpowiedział, że zgłosi taki postulat.

"Tak, będę taki postulat oczywiście zgłaszał. Co prawda realne liczby wskazujące na liczbę etatów nauczycieli są w zasadzie przy tym samym mechanizmie waloryzacji subwencji i w zasadzie nie musimy jej podnosić, bo ta kwota uwzględnia w całości, a nawet w większym stopniu koszty podwyżki, które zamierzamy wprowadzić od września 2020 r. Widzimy także inne elementy, o których dziś samorządowcy mówili" – powiedział.

"Chcę o tym rozmawiać z panem ministrem finansów i tak jak już wcześniej postulowałem, także i teraz chciałbym, aby subwencja była nieco wyższa, ale wiem, że nie będzie to łatwe, ponieważ budżet musi się zbilansować, nie wszedł ten element dochodowy związany z 30-krotnością składki ZUS-owskiej. I wiem, że rozmowa nie będzie łatwa. Nie wiem, jaki będzie tego ostateczny efekt, będę próbował rozmawiać i zobaczymy, jaki będzie efekt" – zaznaczył.

Według niego wszystkie argumenty strony samorządowej są znane ministrowi finansów.

"Będziemy rozmawiać o technicznych sprawach i ewentualnie o kwocie, o jaką być może da się jeszcze zwiększyć subwencję" – powiedział. Szef MEN pytany, na jakie zwiększenie subwencji liczy, odpowiedział: "Nie chcę zdradzać, zostawmy to już do rozmów bilateralnych". (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka