Wśród turystów przebywających w hotelu na Teneryfie, objętych kwarantanną z powodu stwierdzonych tam dwóch przypadków koronawirusa, są także obywatele Polski - poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych.

„Sytuacja jest monitorowana” – powiedział konsul RP w Madrycie Boguslaw Trzeciak.

Hiszpańskie władze nie poinformowały dotąd, ilu Polaków pozostaje „uwiezionych” w czterogwiazdkowym hotelu - podkreśliło polskie MSZ.

Ponad 1000 turystów zostało poddanych kwarantannie w hotelu Costa Adeje Palace, w miejscowości Adeje na południu hiszpańskiej wyspy Teneryfa. U włoskiego lekarza pochodzącego z Lombardii, który przebywał na wakacjach na Teneryfie, stwierdzono obecność koronawirusa. Nieco później poinformowano, ze zakażona jest także żona lekarza.

Hotel jest strzeżony przez lokalną policję, nikt nie może tam przyjść ani stamtąd wyjść. Hiszpańska telewizja RTVE pokazała turystów wyglądających z balkonów hotelowych. Wszystkim rozdano maski na twarz. Turyści mogli zejść na śniadanie i na obiad, jednak później większość zdecydowała się na pozostanie w pokojach hotelowych.

Reklama

>>> Czytaj też: Szumowski: Każdy, kto wymaga badania na koronawirusa ma je zapewnione bezpłatnie