Służby sanitarne poinformowały we wtorek o pierwszym przypadku koronawirusa w Hiszpanii kontynentalnej. Zakażona jest mieszkanka Barcelony, która w ciągu ostatnich dni przebywała na północy Włoch. Lokalne władze Katalonii poddały kwarantannie 25 osób, które miały kontakt z chorą. Osoby te powinny pozostać w swoich domach przez co najmniej 14 dni.

Mieszkanka Barcelony jest czwartym potwierdzonym przypadkiem zakażenia koronawirusem w Hiszpanii, jednak trzy pozostałe przypadki stwierdzono na wyspach – dwa na Teneryfie należącej do Wysp Kanaryjskich i jeden na Majorce, na Balearach.

We wtorek testy wykazały obecność koronawirusa także u żony włoskiego lekarza, pary turystów z objętego kwarantanną hotelu Costa Adeje Palace, na Teneryfie. Wszyscy turyści - około 1000 osób, w tym kilkoro Polaków - są poddawani testom na obecność Covid-19.

Reklama

Zaniepokojenie rośnie wśród kibiców z rejonu Walencji, skąd około 2 tys. osób w ub. środę udało się na mecz Champions League między swoją drużyną i Atalantą w Mediolanie, mieście będącym epicentrum epidemii we Włoszech.

Służby medyczne w Walencji potwierdziły występowanie symptomów koronawirusa u niektórych kibiców. Te objawy to kaszel, gorączka i trudności z oddychaniem.

>>> Czytaj też: Szumowski: Każdy, kto wymaga badania na koronawirusa ma je zapewnione bezpłatnie