"W SN większość spraw rozpoznawana jest na posiedzeniach niejawnych, większość sesji sądowych stanowią posiedzenia niejawne" - powiedział PAP Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego tego sądu i dodał, że także na drugą połowę marca wyznaczonych było wiele takich posiedzeń w różnych izbach SN. Na przykład na 20 marca Izba Dyscyplinarna SN wyznaczyła rozpatrzenie na takim niejawnym posiedzeniu wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu warszawskiemu sędziemu Igorowi Tulei.

Poniedziałkowe zarządzenie prezes Gersdorf jest rozszerzeniem poprzedniego - wydanego przez I prezes SN w ubiegły czwartek. Wówczas ze względu na koronawirusa od 16 do 31 marca br. odwołane zostały rozprawy i inne posiedzenia jawne. Przesunięte zostało też zwołane pierwotnie na 17 marca Zgromadzenie Ogólne SN, które miało wybrać kandydatów na nowego I prezesa. Aktualny termin tego zgromadzenia, to 31 marca br.

Na mocy zeszłotygodniowego zarządzenia ograniczony również został wstęp do gmachu SN dla osób postronnych, ograniczono funkcjonowanie Punktu Obsługi Interesantów tego sądu przez zaprzestanie bezpośredniej obsługi na rzecz obsługi zdalnej oraz ograniczono obsady w sekretariatach i biurach do niezbędnego minimum.

Z kolei w poniedziałek prezes Gersdorf wydała drugie zarządzenie, w którym - jak poinformował Michałowski - "z uwagi na możliwość zakażenia wirusem SARS-CoV-2 w trakcie korzystania z publicznego transportu lokalnego i krajowego" zarządziła odwołanie od 16 do 31 marca wszystkich posiedzeń w SN, również tych niejawnych.

Reklama

Wyjątkiem od tego zarządzenia mają być tylko posiedzenia w sprawach wymagających niezwłocznego rozpoznania, o czym będą decydowali prezesi poszczególnych izb SN. Może na przykład chodzić o sprawy, w których są krótkie terminy na ich rozstrzygnięcie. Prezesi izb mają również określić niezbędną liczbę pracowników sądu koniecznych do zapewnienia ciągłości funkcjonowania sekretariatów izb.

Obecnie w Polsce jest 150 osób z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, około 800 hospitalizacji i około 8 tys. osób poddanych kwarantannie. Według resortu zdrowia te liczby w najbliższym tygodniu będą rosły. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński