Według informacji przekazanych przez stronę iracką agencji AP, rakiety wybuchły nieopodal Centrum Dowodzenia w Bagdadzie, gdzie koordynowane są działania irackiej policji i sił zbrojnych. Ośrodek znajduje się kilkaset metrów od amerykańskiej ambasady, która jest częstym obiektem ataków.

Według irackiej armii rakiety zostały wystrzelone z osiedla an-Nahda w Bagdadzie, ok. 8 kilometrów od ambasady USA.

Czwartkowy ostrzał to kolejny w serii ataków rakietowych w okolicach irackiej stolicy. W ubiegły wtorek obok amerykańskiej placówki wybuchły trzy rakiety. Wcześniej dwukrotnie celem ataków baza wojskowa at-Tadżi oraz ośrodek szkoleniowy NATO Basmaja. W wyniku ataków zginęło trzech żołnierzy, a kilkunastu, w tym polski wojskowy, zostało rannych.

Amerykańscy wojskowi podejrzewają, że za zamachami stoi wspierana przez Iran szyicka bojówka Kataib Hezbollah, która w lutym przeprowadziła szturm na amerykańską ambasadę w Bagdadzie. (PAP)

Reklama