Jak na razie protesty te mają pokojowy przebieg.
Jednak z obawy przed zamieszkami środki bezpieczeństwa ponownie wzmocniono w Waszyngtonie przed Białym Domem.
Fala protestów ogarnęła największe miast USA po śmierci Afroamerykanina George'a Floyda, który zmarł 25 maja w Minneapolis podczas brutalnego zatrzymania przez policję. Demonstracje, w większości pokojowe, po zmroku przeradzały się w niektórych miejscach w rozruchy, podczas których zdarzały się przypadki plądrowania sklepów i niszczenia mienia. (PAP)