Oznacza to, że w segmencie wartym ponad 12 mld zł directy mają około 3,7 proc. udziału.
Wciąż niemal połowę rynku direct kontroluje gracz, który rozpoczął taką działalność jako pierwszy, czyli Link4. Przy czym warto zwrócić uwagę, że wzrost przychodów ze składek z ubezpieczeń komunikacyjnych był symboliczny (niecałe 2 proc.). Rośnie za to znaczenie innych polis w portfelu firmy. Z 256 mln zł składek łącznie zebranych przez Link4 w 2008 roku już 54 mln zł pochodziło z ubezpieczeń innych niż OC i AC, m.in. mieszkań czy turystycznych.
Do wyników osiągniętych przez największych ubezpieczycieli (łącznie około 470 mln zł), trzeba jeszcze dodać około 50 mln zł osiągniętych m.in. przez Benefię czy HDI Asekurację, ze sprzedaży przez Supermarket Ubezpieczeń Komunikacyjnych mBanku, czy Allianz Direct. Również większość liczących się na rynku polis komunikacyjnych towarzystw oferuje możliwość zawarcia umów przez telefon i internet.
W tym roku nowością będzie uruchomienie nowej marki direct przez Ergo Hestię, skierowanej wyłącznie do młodych kierowców. Można się też spodziewać pojawienia się nowych projektów sprzedaży ubezpieczeń w systemie direct przez banki. Uczestnicy rynku spodziewają się, że na koniec 2009 r. przychody ze składek ubezpieczycieli direct wyniosą od 700 do 800 mln zł.
Reklama
SKŁADKI DIRECT Z OC I AC
Wyniki największych firm*
Link4 - 202,1 (198,8)
AXA Direct** - 81,0 (43,5)
Liberty Direct** - 62,2 (17,2)
CU Direct - 46,3 (2,6)
BRE Ubezp. - 21,5 (9,0)
*W mln zł. Dane za 2008 r., w nawiasach przychody za 2007 r. Źródło: KNF, wyliczenia własne. **AXA i Liberty nie raportują do KNF, stąd podano ich łączne przychody.