W czasie wczorajszej sesji na Wall Street miał miejsce wybuch optymizmu, który wywindował zyski głównych indeksów w okolice 7-procentowych poziomów. Dow Jones oraz Nasdaq zyskały po 6,8%, a S&P 500 wzrósł o 7,1%. Entuzjazm wśród inwestorów zapanował po ogłoszeniu przez Sekretarza Skarbu USA T. Geithner’a szczegółów planu eliminacji „toksycznych aktywów” z bilansów instytucji finansowych.

Wystąpienie Geithner’a potwierdziło nieformalne informacje dotyczące planu, jakie napłynęły na rynek przez weekend – Sekretarz nie powiedział wiele ponad wcześniejsze spekulacje. Amerykański rynek jednak ewidentnie wyczekiwał na dobry moment do kontynuacji wzrostów, wstrzymanych pod koniec zeszłego tygodnia. Wystąpienie Geithner’a stanowiło sprzyjająca okazję, by znowu przystąpić do zakupów, co inwestorzy konsekwentnie wykorzystali.

Optymizm udzielił się również uczestnikom rynku w czasie sesji azjatyckiej. Praktycznie wszystkie indeksy tego regionu kontynuowały wczorajsze wzrosty – Nikkei zakończył kolejną sesję z zyskiem powyżej 3%, chiński Shanghai Composite oraz Hang Seng rosły odpowiednio o: 0,6% oraz 3,4%. Zyskiwały głównie spółki z sektora finansowego, w Japonii dodatkowo rosły notowania spółek eksportowych.

Czynnikiem wspierającym japońskich eksporterów jest osłabiający się jen, którego wartość względem euro spadła w ostatnim czasie do poziomu najniższego od 5-u miesięcy – deprecjację jena wspiera rosnący apetyt na ryzyko i wynikający z tego wzrost popularności transakcji typu carry trade.

Reklama