"Do końca lipca musimy wynegocjować kluczowe założenia umowy prywatyzacyjnej (Stoczni Gdynia - PAP) i uzyskać akceptację Komisji Europejskiej. Jeżeli to się nie uda, to od 1 sierpnia wychodzimy z tego procesu" - powiedział w piątek na konferencji prasowej prezes ISD Polska Konstanty Litwinow.

Litwinow w piątek ma przesłać list do premiera Donalda Tuska z prośbą o wsparcie rządu w rozmowach z Komisją Europejską na temat stoczni. "Warunki postawione przez Komisję Europejską są nie do spełnienia" - powiedział Litwinow.

"Po naszej stronie nie ma żadnej możliwości, aby dostosować się do wymogów KE, bo prawo matematyczne, ekonomiczne na to nie pozwala" - dodał.

Odnosząc się do planów restrukturyzacji Stoczni Gdańsk, Litwinow powiedział, że zakład ten nie obejdzie się bez finansowego zaangażowania państwa, czyli dodatkowej pomocy publicznej Skarbu Państwa.

Reklama

"Będziemy o tym rozmawiali i jeżeli nie osiągniemy zgody w tej sprawie, to pozbędziemy się udziałów w Stoczni Gdańsk" - powiedział.

Wyjaśnił, że KE żąda redukcji mocy inwestycyjnych Stoczni Gdańsk, co dla zakładu oznacza mniejsze przychody. AL.PAP