"Dzisiejszą sesję WIG20 rozpoczął z poziomu 1537,6 pkt notując wzrost rzędu 1,3 procent. Również na zielono, jednakże z mniejszym dorobkiem handel rozpoczęły zachodnie parkiety, niemiecki DAX i francuski CAC40 zyskały odpowiednio 0,5 procent i 0,3 procent" - poinformował analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Marcin Stebakow. Według niego, poranne wzrosty mogły być zaskoczeniem po wczorajszym zamknięciu na giełdzie nowojorskiej, gdzie indeksy S&P500 oraz DJIA zniżkowały o 3,5 procent i 3,3 procent.

"Sygnał do wzrostu na Starym Kontynencie został zapoczątkowany przez znajdujące się na 0,5 procent plusie kontrakty na amerykańskie indeksy. WIG20 w ciągu pierwszej godziny dotarł do maksymalnego dziś poziomu 1557,7 pkt (+2,7 procent), głównie za sprawą zyskujących wówczas na wartości walorów banków PKO BP, Pekao oraz korygujących ostatnie spadki miedziowego KGHM" - ocenił w komentarzu analityk.

Jego zdaniem, po ukształtowaniu maksymalnego poziomu przez kolejne godziny obserwowaliśmy stopniową dominację strony podażowej, która do godz. 14 zdołała sprowadzić WIG20 w rejony 1530 pkt (+0,8 procent). Po okresie godzinnej stabilizacji spadki rodzimego indeksu grupującego największe spółki zostały pogłębione, za co winę ponoszą notowania amerykańskich futures, w reakcji na doniesienia odnośnie gorszej od spodziewanej dynamiki indeksu S&P Case-Shiller dla 20 metropolii w USA, który wskazał wartość -19 procent r/r przy oczekiwanym spadku -18,5 procent r/r. Słabsze dane w postaci marcowych odczytów indeksów Chicago PMI 31,4 pkt (przy prognozie 34 pkt) oraz indeksu zaufania konsumentów 26 pkt (28 pkt) sprowokowały dalszą przecenę rynku amerykańskiego.

Giełdy Starego Kontynentu kopiując zachowania na Wall Street skierowały się na południe. WIG20 znalazł się na wysokości 1519,7 pkt (+0,2 procent), od której zdołał odbić się, powracając do poziomu 1541,6 pkt.

Reklama

W końcówce sesji przewaga zleceń sprzedaży walorów banków PKO BP (+0,7 procent), Pekao (-3,6 procent), którym wtórowały PKN Orlen (+0,9 procent) oraz TPSA (-3,1 procent) sprawiła, iż WIG20 ostatecznie notowania zakończył pod kreską na poziomie 1511,85 pkt tracąc 0,37 procent.

Indeks WIG wzrósł o 0,23 procent do 24 036,12 pkt. Obroty na rynku akcji ukształtowały się na poziomie 1,3 mld zł.