"O około 5-6 figur wzrosły notowania pary EUR/PLN i przez większą część dnia oscylowały one wokół poziomu 4,5000. Drugi dzień spadków póki co jednak nie niepokoi - sesja przebiegała spokojnie i wydaje się, że polska waluta zdoła utrzymać w dłuższym terminie trend wzrostowy, natomiast obecne ruchy stanowią krótkoterminową korektę" - poinformowali analitycy Domu Maklerskiego TMS Brokers Joanna Pluta i Juliusz Bursche.

Zdaniem analityków, na dzisiejsze wydarzenia wpływ miały przede wszystkim spadki na giełdach w Europie oraz presja na zniżkę kursu EUR/USD, który od wczorajszych szczytów oddalił się o ok. 2% i znalazł się na poziomie 1,3280.

"Giełdy na Wall Street rozpoczęły dzisiejsze notowania sporymi spadkami i jeśli zostaną one utrzymane przez całą sesję, może wpłynąć to na ponowne umocnienie waluty amerykańskiej, a przez to na spadek wartości złotego. Ruch ten nie powinien trwać jednak dłużej niż 1-2 dni" - podsumowali analitycy.

We wtorek o godz. 17:36 za jedno euro płacono 4,4816 zł, a za dolara 3,3733 zł. Kurs euro/ dolar wynosił 1,3284.

Reklama

We wtorek o godz. 09:25 za jedno euro płacono 4,4730 zł, a za dolara 3,3440zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3374.

W poniedziałek po godz. 16:50 inwestorzy płacili za euro 4,4319 zł, a za dolara 3,3053 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,3410.