Ceny akcji Citigroup wzrosły o 7,7 proc., a GE, największego na świecie producenta turbin energetycznych i silników lotniczych skoczyły o 1,1 proc.
Wskaźnik Standard & Poor’s 500 Index futures z terminem realizacji w lipcu wzrósł o 0,2 proc. do 863,4 pkt o godz. 7 rano czasu nowojorskiego. Dow Jones Industrial Average futures zyskał 0,3 proc. do 8086 pkt. Zaś Nasdaq-100 Index futures nie zmienił się i utrzymał na poziomie 1346 pkt.
W kończącym się tygodniu S&P 500 Index wzrósł o 1 proc. z racji sporych zysków banku JPMorgan Chase i koncernu Nokia Oyj, które podsyciły optymizm wśród inwestorów, że najgorsza po wojnie recesja powoli słabnie.
Jest również efekt wysiłków rządu USA i Fed, które przeznaczyły już w sumie 12,8 biliona dolarów na walkę z kryzysem finansowym, co może poprawić zyski korporacji.
Reklama
Analitycy przypuszczają jednak, że zyski spółek notowanych na wskaźniku S&P 500 skurczą się po I kwartale br. i będzie to już 7. kwartał z rzędu spadków , a zarazem najdłuższy okres dołowania od Wielkiego Kryzysu.
Pocieszające jest, że wskaźnik zaufania konsumentów opracowywany co miesiąc przez agencję Reuters i University of Michigan uległ poprawie w kwietniu już drugi miesiąc z rzędu, co może być sygnałem, że recesja jednak słabnie. Wzrósł do 58,5 pkt z 57,3 pkt w marcu.

- Jednak sukces kończącego się tygodnia zostanie wyraźnie doceniony po dzisiejszych, dobrych wynikach banku Citigroup i koncernu GE - mówi David Buik, analityk firmy BGC Partners w Londynie.