Jest szansa na podpisanie do połowy maja porozumienia z pracodawcami i związkami zawodowymi w sprawie pakietu antykryzysowego - powiedziała w poniedziałek PAP minister pracy Jolanta Fedak.

"Bardzo liczymy na to, że projekt ustawy zawierający pakiet antykryzysowy znajdzie się w Sejmie przed wakacjami" - powiedziała Fedak po poniedziałkowym posiedzeniu Komisji Trójstronnej (KT).

Jak wyjaśniła, "rozmowy w KT na temat pakietu są trudne, bo dotyczą spraw bardzo szczegółowych".

Pakiet antykryzysowy to 13 punktów dotyczących zmian w prawie pracy, podpisanych przez związki zawodowe i pracodawców w końcu marca. Kierując się tym porozumieniem, rząd opracował zbiór propozycji zmian w prawie, który przedstawił KT w ubiegłym tygodniu. Wiele rządowych propozycji wzbudziło wówczas niezadowolenie partnerów społecznych. Rozmowy trwają więc nadal.

Według minister największe kontrowersje na poniedziałkowym posiedzeniu KT budziły projekty przepisów dotyczących elastycznego czasu pracy i umów na czas określony.

Reklama

Pakietowe regulacje przewidują rozliczanie czasu pracy w systemie 12-miesięcznym oraz wprowadzenie zmiennego systemu czasu pracy w zależności od liczby zamówień w firmie.

Rząd proponuje, aby maksymalny termin zawierania umów na czas określony wynosił 24 miesiące, pracodawcy chcą, aby było to 36 miesięcy, a związki zawodowe proponują 12 miesięcy.

"Dzisiejsze spotkanie pozwoliło ustalić, że kwestie związane z umowami na czas określony, rozliczaniem dobowego czasu pracy i wydłużania okresu rozliczeniowego czasu pracy zostaną zebrane w jeden projekt i przedstawione KT do połowy maja - powiedział po posiedzeniu Komisji wicepremier Waldemar Pawlak.

Dodał, że wszystkie strony KT porozumiały się co do subsydiowania bezrobocia, a pieniądze na ten cel będą pochodziły z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP).

"Pieniądze są w funduszu i mogą być realnie użyte" - stwierdził Pawlak.

Rządowa propozycja subsydiowania tzw. bezrobocia technicznego i pomocy przedsiębiorcom, których zamówienia w stosunku do 2008 r. spadły o co najmniej 30 proc., przewiduje jednak, że środki przeznaczane na subsydia zostaną przez przedsiębiorców zwrócone w formie podwyższonych składek na FGŚP.

Jak powiedział PAP Adam Ambrozik z Konfederacji Pracodawców Polskich, "pomysł, aby subsydiowanie nie było pożyczką, jak wcześniej chciał rząd - jest dobry, ale wymaga przeliczenia przez pracodawców, na jaką podwyżkę składek mogą się zgodzić".

Wiceprzewodniczący Forum Związków Zawodowych (FZZ) Zygmunt Mierzejewski poinformował, że rząd obiecał przygotowanie w najbliższych tygodniach szczegółowych wyliczeń dotyczących subsydiowania rynku pracy. "Oznacza to, że ostateczne uzgodnienia pakietu antykryzysowego przesuną się o kilka tygodni" - powiedział PAP.

Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek powiedział PAP, że dopóki trwają rozmowy, jest nadzieja, że strony społeczne i rząd dojdą do porozumienia".