Jeśli kontrahent spóźnia się z zapłatą, sprzedawca może żądać odsetek za czas opóźnienia. I to nawet wówczas, gdy nie poniósł z tego tytułu żadnej szkody, a nawet gdy opóźnienie było następstwem zdarzenia, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Jeśli w umowie nie wskazano odmiennej stopy naliczania odsetek, nalicza się odsetki ustawowe.
Moment powstania przychodu z odsetek od należności reguluje w sposób pośredni art. 14 ust. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zgodnie z nim przychodem nie jest kwota odsetek należnych, lecz wyłącznie kwota odsetek otrzymanych. Zatem w opisanym przypadku dochód z otrzymanych przez podatniczkę odsetek powstał 15 kwietnia, gdyż tego dnia naliczone odsetki zostały przez nią faktycznie otrzymane.