Dodatkowo negatywnie na złotego wpłynęło pogorszenie się sentymentu względem regionu Europy Środkowo – Wschodniej, po tym jak bardzo słabe dane napłynęły z Estonii, gdzie gospodarka w pierwszym kwartale 2009 roku skurczyła się o ponad 15% w skali rocznej. Ponadto, zgodnie z oczekiwaniami dzisiaj Komisja Europejska wszczęła procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski, Litwy, Rumunii oraz Malty. Inną istotną informacją, jaka napłynęła dziś na polski rynek walutowy, była wypowiedź podsekretarza skarbu Ludwika Koteckiego, który twierdzi, że ze względu na utrzymującą się dużą zmienność kursu złotego, Polska nie wejdzie do strefy ERM II w I połowie 2009 roku, dodał jednak, że przyjęcie euro w 2012 jest nadal realne.

Podczas środowej sesji na międzynarodowym rynku walutowym eurodolar wyraźnie zniżkował w wyniku powrotu awersji do ryzyka na światowe rynki finansowe. O 14:30 poznaliśmy dane o sprzedaży detalicznej w kwietniu w Stanach Zjednoczonych. Sprzedaż spadła w ubiegłym miesiącu o 0,4% m/m, podczas gdy rynek oczekiwał, że pozostanie na niemienionym poziomie. Istotny wpływ na notowania głównych par walutowych miała także publikacja kwartalnego raportu brytyjskiego banku centralnego na temat inflacji. BoE prognozuje, że brytyjska gospodarka pozostanie na ścieżce ujemnej dynamiki PKB do końca 2009 roku, co spowoduje spadek inflacji do 0,5%.

ikona lupy />

Piotr Sałata
Joanna Pluta
Dział Analiz
DM TMS Brokres S.A.


Reklama