Mówi się, że liczba bezrobotnych skoczyła w tygodniu kończącym się 9 maja do 610 tys., gdy tydzień wcześniej było to 601 tys. bezrobotnych.

W efekcie Standard & Poor’s 500 Index futures z terminem realizacji w czerwcu obsunął się o 0,3 proc. o godz. 8,30 czasu nowojorskiego do 882,8 pkt. Podobnie, jak Dow Jones Industrial Average futures, który wyniósł 8269 pkt, chociaż wskaźnik Nasdaq-100 Index futures wzrósł już o 0,2 proc. do 1346,75 pkt.

- Kryzys będzie naciskał na gospodarkę przez rok czy coś koło tego - mówi Bill Ismail, broker z firmy City Index Ltd. w Londynie. – Teraz będzie przeprowadzona korekta wielkiego wyścigu cen akcji, którego świadkami byliśmy ostatnio. Taki szok trwa od zeszłego roku – dodaje.

- Tymczasem światowa gospodarka może stanąć w obliczu stagnacji trwającej nawet 10 lat, podobnej do „straconej dekady” w Japonii w latach 90. - ostrzegł laureat Nagrody Nobla Paul Krugman na konferencji w Taipei. Potwierdził tym samym wcześniejsze obawy b. prezesa Banku Światowego Jamesa Wolfensohna pracującego obecnie dla Citigroup oraz innego laureata Nobla Josepha Stiglitza.

Reklama