Średnia stopa bezrobocia w 16 krajach strefy euro wyniosła w kwietniu, po uwzględnieniu czynników sezonowych, 9,2 procent wobec 8,9 procenta miesiąc wcześniej. To najwyższy poziom tego wskaźnika od września 1999 roku.

Najwięcej osób bez pracy było w kwietniu w Hiszpanii – gdzie stopa bezrobocia wyniosła aż 18,1 procent – oraz na Łotwie – 17,4 procent. Najłatwiej o pracę było z kolei w Holandii, gdzie stopa bezrobocia w kwietniu wyniosła tylko 3 procent. Polska z bezrobociem w wysokości 7,8 procent znalazła się poniżej unijnej średniej, która wyniosła 8,6 procent.

Prognozy dla szukających pracy wciąż są złe

„To, co najgorsze w kwestii rozwoju gospodarczego jest za nami, ale to nie jest dostatecznie dużo, aby powstrzymać spółki przed cięciem zatrudnienia w drugiej połowie roku. Oczekujemy, że stopa bezrobocia wzrośnie do 11 procent.” – mówi Christoph Weil, starszy ekonomista Commerzbanku.

Reklama

Według przewidywań Komisji Europejskiej gospodarka strefy euro skurczy się w tym roku o 4 procent, a w przyszłym o 0,1 procent. Zgodnie z tymi samymi prognozami średnie bezrobocie w krajach posługujących się wspólną walutą wzrośnie do 9,9 procent w tym roku, a w przyszłym sięgnie 11,5 procent.

Więcej informacji ze świata w serwisie "Bloomberg w Forsalu".

ikona lupy />
Wskaźniki Eurolandu / Bloomberg