Aprecjację euro wspiera euforia na światowych giełdach. Indeks Dow Jones wybił się dzisiaj górą z trwającej od początku maja konsolidacji i coraz śmielej zdąża ku 9000 punktom, będących silnym oporem. Spokojnie zachował się natomiast niemiecki DAX, który konsolidował się dziś między 5100, a 5150 punktów. Mimo tak dobrych nastrojów na światowych parkietach dane fundamentalne nie do końca napawają optymizmem.

Eurostat podał dzisiaj dane o poziomie bezrobocia w strefie euro. Stopa bezrobocia wyniosła w kwietniu 2009, po uwzględnieniu czynników sezonowych, 9,2 proc. wobec 8,9 proc. w marcu. To najwyższy poziom od września 1999 r. Rynek oczekiwał stopy bezrobocia na poziomie 9,1 proc.

Na rynku złotego panował dzisiaj względny spokój. USD/PLN otworzył się przy 3,1800, następnie lekko zniżkował i by ostatecznie ustabilizować się wokół 3,1500. EUR/PLN z kolei wzrósł z 4,4600 do 4,4800. Tak niewielka reakcja krajowej waluty, lub nawet jej brak wobec dużych wzrostów na giełdach oraz na EUR/USD, nakazuje zachować szczególną ostrożność w obawie przed możliwą korektą na parkietach. Na inwestorach nie zrobiło większego wrażenia przyjęcie przez rząd ustawy antykryzysowej. Projekt ustawy przewiduje udzielenie pomocy pracownikom i przedsiębiorcom w okresie kryzysu finansowego.

Reklama

Zaproponowane rozwiązania służą elastycznemu organizowaniu czasu pracy, dostosowanemu do bieżącej sytuacji przedsiębiorcy. Bezpośrednią pomocą finansową może zostać objętych prawie 250 tys. osób zatrudnionych u przedsiębiorców, którzy mają przejściowe trudności finansowe. 150-200 mln zł przeznaczone zostanie na kreację dodatkowych miejsc pracy w małych i średnich firmach.