Od początku roku między Polską a Rosją trwają rozmowy o nowej umowie o zasadach działania polsko-rosyjskiej spółki EuRoPol Gaz. Na początku roku spółka Gazpromu o nazwie RosUkrEnergo (RUE) bez wyjaśnienia wstrzymała dostawy gazu zamówionego przez PGNiG.

W zamian za dodatkowe dostawy Gazprom zażądał zmiany rządowej umowy o EuRoPol Gazie. Początkowo planowano, że umowa zostanie podpisana w czasie wizyty premiera Rosji w Polsce. W czerwcu Gazprom zgodził się też sprzedać PGNiG dodatkową partię gazu, ale na pokrycie potrzeb tylko do końca września. A przed miesiącem negocjacje stanęły w martwym punkcie, bo Rosjanie zażądali ustępstw w sprawie EuRoPol Gazu, których polska strona nie mogła zaakceptować.

Dopiero teraz okazało się, że choć nic jeszcze nie wynegocjowano, to Gazprom już zyskał dodatkowe korzyści finansowe w Polsce.

Szczegóły w Gazecie Wyborczej.

Reklama