Od 1 stycznia 2010 r. po wykorzystaniu 20 tygodni podstawowego urlopu macierzyńskiego, pracownicy będą mogli skorzystać z dodatkowego urlopu macierzyńskiego (lub dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego przysługującego rodzicom adopcyjnym i zastępczym).Dodatkowy urlop nie jest obowiązkowy - udzielany będzie na wniosek pracownika (złożyć go trzeba nie później niż 7 dni przed rozpoczęciem tego urlopu); pracodawca nie może odmówić udzielenia tego urlopu.

>>> Czytaj też: Związki obawiają się niżej płatnych urlopów

Podczas debaty nad projektem nowelizacji Kodeksu pracy, która te zmiany wprowadziła, padały argumenty, że podział urlopu na część podstawową i fakultatywną spowoduje, że pracownicy będą obawiali się korzystać z dodatkowego urlopu, a pracodawcy naciskać będą, by z niego rezygnowali. Ostatecznie jednak zdecydowano się przyjąć ten podział. W 2010 r. i w 2011 r. dodatkowy urlop macierzyński wyniesie do 2 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie lub do 3 tygodni w przypadku porodu mnogiego. W kolejnych latach wymiar dodatkowego urlopu będzie stopniowo wzrastał i wyniesie w latach 2012 i 2013 do 4 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka i do 6 tygodni w przypadku porodu mnogiego. W 2014 r. i w latach następnych dodatkowy urlop wyniesie do 6 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka i do 8 tygodni w przypadku porodu mnogiego.

>>> Czytaj też: Zwolnić czy wysłać na urlop - oto jest pytanie

Reklama

Zasadniczo z dodatkowego urlopu macierzyńskiego może skorzystać matka dziecka. Ojciec może go wykorzystać w dwóch przypadkach: jeżeli matka zrezygnuje z podstawowego urlopu macierzyńskiego po wykorzystaniu 14 tygodni, z pozostałej części tego urlopu będzie korzystał ojciec, albo jeśli matka po wykorzystaniu podstawowego urlopu macierzyńskiego nie będzie zamierzała korzystać z dodatkowego urlopu, wtedy wykorzystać go może ojciec. Dodatkowy urlop macierzyński jest udzielany bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego. Nie trzeba wykorzystać go w całości. Istnieje możliwość łączenia dodatkowego urlopu macierzyńskiego z pracą u pracodawcy go udzielającego, ale w wymiarze nie wyższym niż pół etatu.



Dodatkowy urlop przysługuje również rodzicom zastępczym i adoptującym dziecko - 2010 r. i w 2011 r. w wymiarze do 2 tygodni w przypadku przyjęcia na wychowanie jednego dziecka, do 3 tygodni w przypadku jednoczesnego przyjęcia więcej niż jednego dziecka, i do jednego tygodnia - w przypadku przyjęcia dziecka starszego. W kolejnych latach wymiar dodatkowego urlopu dla rodziców adopcyjnych będzie stopniowo zwiększany aż do 6 tygodni na jedno dziecko, 8 tygodni na większą liczbę dzieci i 3 tygodni na dziecko starsze w 2014 r.

>>> Czytaj też: Nie idź na urlop, bo zarobisz mniej

Zmiany te wprowadzono później, m.in. na wniosek Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Praw Obywatelskich, którzy apelowali o wprowadzenie zamian gwarantujących rodzicom adopcyjnym takie sama prawa, z jakich korzystają rodzice biologiczni. Do dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego są uprawnieni pracownicy, którzy przyjęli dziecko na wychowanie i wystąpili do sądu z wnioskiem o przysposobienie go lub ci, który przyjęli dziecko na wychowanie jako rodzina zastępcza (z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej niespokrewnionej z dzieckiem) - nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 7. roku życia, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, nie dłużej niż do ukończenia przez nie 10. roku życia.

>>> Czytaj też: Bezrobocie wśród młodych Polek - to już prawdziwa plaga

W 2010 r. zaczną obowiązywać urlopy ojcowskie. Na początku - w 2010 i 2011 r. - ojciec wychowujący dziecko będzie miał prawo skorzystać z urlopu w wymiarze 1 tygodnia. Od 2012 r. będą to 2 tygodnie. Urlop ojcowski będzie mógł być wykorzystany przez pracownika w dowolnym momencie pierwszego roku życia dziecka - również w trakcie urlopu macierzyńskiego matki, dodatkowego urlopu macierzyńskiego, a także urlopu wychowawczego. Jedynym ograniczeniem będzie wiek. Do urlopu ojcowskiego ma prawo jedynie ojciec (inaczej niż w przypadku urlopu macierzyńskiego, z którego matka może zrezygnować po 8 tygodniach, wtedy pozostała jego część przysługuje ojcu). Jeśli go nie wykorzysta, przepada. Udziela się go na pisemny wniosek pracownika, który pracodawca musi uwzględnić.



>>> Czytaj też: Rumunia wyśle pracowników państwowych na bezpłatne urlopy

Za czas dodatkowego urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu na warunkach macierzyńskiego oraz urlopu ojcowskiego przysługuje zasiłek macierzyński na takich samych warunkach, jak w czasie podstawowego urlopu macierzyńskiego. Zamiany wprowadziła nowelizacja Kodeksu pracy, która wydłużyła urlopy macierzyńskie od 2009 r. - od 1 stycznia wymiar urlopu macierzyńskiego jest uzależniony od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie i wynosi od 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie, 31 tygodni w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie do 37 tygodni w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie.

>>> Czytaj też: Firmy namawiają pracowników do długich urlopów

Nowela wprowadziła także mechanizmy chroniące przed zwolnieniem pracowników korzystających z urlopów i wracających do pracy. Znowelizowane przepisy gwarantują pracownikowi kończącemu urlop macierzyński lub urlop na warunkach macierzyńskiego powrót do pracy na dotychczasowe stanowisko, a jeżeli nie jest to możliwe, na stanowisko równorzędne z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na inne stanowisko odpowiadające jego kwalifikacjom zawodowym i wynagrodzenie takie, jakie otrzymywałby, gdyby nie korzystał z urlopu.

Nowelizacja rozszerzyła także zakres ochrony pracowników uprawnionych do urlopu wychowawczego, którzy korzystają z obniżonego wymiaru czasu pracy. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie od dnia złożenia przez pracownika wniosku o obniżenie wymiaru czasu pracy do dnia powrotu do nieobniżonego wymiaru czasu pracy, nie dłużej jednak niż przez łączny okres 12 miesięcy. Zatem zakres ochrony stosunku pracy jest analogiczny, jak w przypadku urlopu wychowawczego, krótszy jest zaś okres ochrony.