Berlusconi wyprosił niewielki rabat - powiedział Putin w rozmowie z robotnikami zakładów Sollers-Daleki Wschód. Przypomniał, że, gdy podczas spotkania z Berlusconim w październiku opowiedział mu o planach rozwoju produkcji samochodów na Dalekim Wschodzie, premier Włoch nie uwierzył. Powiedział, że jeśli do tego dojdzie, to sam kupi jeden z pierwszych pojazdów tych zakładów. I od razu poprosił o zniżkę.

>>> Czytaj też: Motoryzacja dostanie pomoc w zamian za inwestycje w Polsce

"Postanowiliśmy dać mu 10-procentową ulgę, czyli pierwszego samochodu nie podarujemy, lecz sprzedamy. Biznes to biznes" - powiedział Putin. Szef rosyjskiego rządu obejrzał przeznaczony dla włoskiego premiera pierwszy samochód UAZ Patriot Limited koloru złoty metalik. Dyrektor fabryki Władimir Szwiecow zaznaczył, że silnik to wspólna produkcja rosyjsko-włoska.

>>> Czytaj też: Putin wierzy, że Rosja wychodzi z kryzysu

Reklama