„Mogę tylko odrzucić ideę stałego podnoszenia celu inflacyjnego” – oświadczył dzisiaj Juergen Stark, członek rady zarządzającej banku podczas wystąpienia w Seulu. Prezes Bundesbanku, Axel Weber zabrał dzisiaj głos na łamach niemieckiej edycji „Financial Times” twierdząc, że instytucja finansowa z Waszyngtonu „igra z ogniem”.

Wypowiedzi te sugerują, że EBC zignoruje propozycje ekonomistów MFW, kierowanych przez Oliviera Blancharda, wzywające bank centralny strefy euro do podniesienia celu inflacyjnego, co dałoby mu pole manewru w reagowaniu na wstrząsy, jak ostatni kryzys finansowy. EBC zamierza obecnie utrzymywać ten cel w średnim okresie tuż poniżej 2 proc.

“EBC jest najbardziej jastrzębią instytucją w ustalaniu celu inflacyjnego, toteż nie ma zaskoczenia, że takie propozycje odrzuca” – ocenia Geoffrey Yu, strateg walutowy ze szwajcarskiego banku UBS w Londynie.
Stark określił propozycję MFW jako „najmniej udaną” i szacuje, że 4-proc. cel inflacyjny obciąłby „co najmniej” 0,5 punktu procentowego wzrostu gospodarczego w strefie euro.

CZYTAJ TAKŻE: EBC wybiera strategię wiarygodnej czujności

Reklama

Weber, który zabiega o sukcesję na fotelu prezesa EBC po zakończeniu w przyszłym roku kadencji przez Jean-Claude’a Tricheta, powiedział dla „Financial Times Deutschland”, że szybsza inflacja powoduje „więcej szkód niż pożytku”. Ostrzegł też, że debata prowadzona przez MFW może podważyć wiarygodność banków centralnych.

Inflacja w 16 krajach strefy euro przez cały czas za wyjątkiem jednego roku pozostawała powyżej celu inflacyjnego EBC. Wielu ekonomistów, w tym Stephen Roach, prezes Morgan Stanley Asia i Robert Solow, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, krytykuje koncentrowanie się na cenach.

Kiedy w 2008 roku inflacja wzrosła do 4 proc., EBC podniósł podstawową stopę procentową do rekordowego poziomu 4,25 proc., choć wtedy już pojawiły się oznaki, że gospodarka siada w ślad za USA. Trichet od tego czasu twierdzi, że decyzja ta pozwoliła bankowi centralnego zachować kontrolę nad oczekiwaniami inflacyjnymi, w chwili gdy jego partnerzy zwalczają niebezpieczeństwo deflacji.