Premier Grecji Georgios Papandreu poinformował w piątek, że jego kraj wystąpił o uruchomienie pakietu pomocy finansowej przez MFW i UE. Ma on pomóc w wyciągnięciu kraju, należącego do strefy euro, z kryzysu finansów publicznych.Grecja prowadziła z UE i MFW negocjacje w sprawie pakietu pomocowego wartego 40-45 miliardów euro.

Mieszkańcy Grecji nie chcą pomocy

Zgodnie z badaniem opinii publicznej przeprowadzonym przez instytut Public Issue i opublikowanym przez w Skai TV, 51 proc. Greków uważa, że pożyczka MFW może zaszkodzić ich krajowi, a 27 proc. sądzi, że może być korzystna.

47 proc. badanych wierzy, że premier Georgios Papandreu poradzi sobie z kryzysem gospodarczym. W lutym tego zdania było 55 proc. respondentów.

Reklama

87 proc. ankietowanych jest zaniepokojonych krajowym długiem publicznym, który według przewidywań rządu sięgnie w tym roku 120 proc. PKB. Coraz więcej Greków uważa również, że nadmiernie zadłużony kraj może zbankrutować. Takiego zdania jest 55 proc. ankietowanych podczas, gdy w lutym było ich 38 proc.

Z ankiety przeprowadzonej 20-10 kwietnia wynika też, że 96 proc. Greków spodziewa się wzrostu bezrobocia, a 71 proc. uważa, że może dojść do niepokojów społecznych.

Według MFW grecki kryzys może dotknąć inne kraje strefy euro jeśli pozostawi się go bez nadzoru.

>>> Czytaj też: Rachman: Euro - jaka piękna katastrofa