Choć ze względów bezpieczeństwa szczegółowe informacje o warunkach w jakich mieszka głowa państwa są trzymane w tajemnicy, to nieoficjalnie wiadomo, że Pałac Prezydencki oferuje głowie państwa trzy sypialnie, tyle samo gabinetów, prywatny ogród oraz liczne reprezentacyjne salony, a nawet kaplicę.
Prezydent ma więc do dyspozycji luksusowy apartament o powierzchni około 2 tys. m kw. Biorąc pod uwagę, że średni czynsz za metr kwadratowy mieszkania na warszawskim Śródmieściu opiewa na 31,34 zł miesięcznie, to wynajęcie lokalu o podobnej do Pałacu powierzchni kosztowałoby minimum 62 tys. zł.
„Należy jednak pamiętać, że na Starym Mieście czynsz za mieszkania może być dwu a nawet trzykrotnie wyższy od średniej dla dzielnicy. Z drugiej strony nie sposób znaleźć też apartamentu na wynajem, który byłby podobny do prezydenckiego” – zauważa Bartosz Turek, analityk Home Broker.
Kwota 62 tys. zł, które trzeba by było zapłacić za wynajem apartamentu podobnego do Pałacu Prezydenckiego jest ponad 3 razy większa niż miesięczne uposażenie głowy państwa. Wynagrodzenie polskiego prezydenta wynosi bowiem około 18,5 tys. zł brutto (około 12,5 tys. zł netto).
Home Broker policzył też, jakie mieszkanie mógłby kupić w różnych miastach prezydent za roczną pensję. W takich miastach jak: Toruń, Rzeszów, Bydgoszcz, Katowice, Szczecin, Białystok, Łódź czy Lublin, głowa państwa mogłaby sobie pozwolić nawet na dwupokojowe mieszkanie. W Gdyni, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu i Krakowie Bronisław Komorowski mógłby natomiast kupić kawalerkę.
Jedynie w Warszawie i Sopocie, gdzie ceny nieruchomości są najwyższe, za roczną pensję prezydent mógłby mieć problem ze znalezieniem ciekawej oferty sprzedaży niewielkiego mieszkania.