Jeżeli do wieczora nasza waluta nie straci na wartości wracając chociażby w okolice 4,05 zł za euro, to będzie to sygnał, iż kolejne dni mogą przynieść dalsze umocnienie złotego z próbą przełamania poziomu 4,00 zł włącznie. Będzie to jednocześnie poważny sygnał do zmiany wcześniejszego nastawienia.

W najbliższym czasie warto będzie obserwować zachowanie forinta, który dzisiaj utrzymał się w okolicach 288 za euro, czyli nie zdołał zbytnio odrobić strat z piątku. Jego dalsze osłabienie może ograniczać perspektywy umocnienia złotego. Opublikowane o godz. 16:00 dane z USA pokazały, iż sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła w czerwcu aż o 23,6 proc. m/m do 330 tys. (dane za maj zostały zrewidowane w dół). To nieco lepsze dane od prognozowanych 320 tys. i mogą wesprzeć rynki akcji. Tym samym nie będą stanowić zagrożenia dla spadków EUR/USD.

EUR/USD: Układ 4-godzinowy pokazuje, iż ostatnią 70-80 pipsową konsolidację możemy opuścić górą. To będzie sygnał do ruchu na ostatnie maksima na 1,3030. Niezależnie od tego ujęcie dzienne przestrzega przed słabnącą siłą trendu wzrostoweo z ostatnich tygodni. Spadek poniżej 1,2870-1,2880 będzie sygnałem do zmiany powyższego scenariusza.

Reklama