Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji spadł o 0,11 proc., do 5 313,95 pkt. Francuski indeks CAC 40 stracił 0,5 proc., i wyniósł 3 651,91 pkt. Niemiecki indeks DAX na zamknięciu sesji obniżył się o 0,72 proc., do 6 134,70 pkt. Węgierski indeks BUX na zamknięciu wzrósł o 0,77 proc. do 22 681,39 pkt.

Roman Przasnyski, analityk Gold Finance zaznacza, że europejscy inwestorzy nie zareagowali na wczorajszą publikację tzw. Beżowej Księgi Fed. "Indeksy w Paryżu i Londynie zaczęły dzień od wzrostów o 0,3 proc., a niemiecki DAX rósł na otwarciu o 0,5 proc. Tam również nieco większy ruch odbywał się w pierwszych 90 minutach gry, po czym nastąpił kompletny marazm. Wyłamywał się z niego nieznacznie jedynie FTSE, który systematycznie i powoli piął się do góry. Doszedł jednak do poziomu o niespełna 1 proc. wyższego niż w środę, po czym zawrócił. Liderami wzrostów był moskiewski RTS, zyskujący po południu 2 proc. i rosnący o 1,2 proc. indeks w Atenach. Tuż po godzinie 16.00 CAC40 zwyżkował o prawie 1 proc., FTSE zyskiwał niecałe 0,9 proc., a DAX rósł o 0,7 proc." - mówi Przasnyski.