Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji spadł o 1,05 proc., do 5 258,02 pkt. Francuski indeks CAC 40 obniżył się o 0,24 proc., do 3 643,14 pkt. Węgierski indeks BUX na zamknięciu spadł o 1,83 proc. do 22 265,63 pkt.

Inwestorzy na europejskich parkietach przez większą część notowań oczekiwali na dane o amerykańskim wzroście gospodarczym. "Jednak oczekiwanie to nie przebiegało w zbyt dobrej atmosferze. Skala spadku indeksów powoli się zwiększała. Gdy okazało się, że dane są zgodne z oczekiwaniami, gdyż PKB w drugim kwartale wzrósł o 2,5 proc., wobec spodziewanych 2,5 proc., byki na reakcję nie miały już ani sił, ani ochoty" - mówi Roman Przasnyski, analityk Gold Finance.

Analityk podkreśla, że najgorzej radziły sobie giełdy w Atenach, Madrycie i Istambule, gdzie zniżki przekraczały przed południem 1,5 proc. "Po publikacji danych o amerykańskiej gospodarce nastroje wyraźnie się pogorszyły. Indeksy na głównych giełdach traciły po 1 proc., zaś w Londynie spadek sięgał 1,5 proc. Tuż po godzinie 16.00 FTSE tracił 1 proc. paryski rósł o 0,1 proc., zaś DAX zniżkował o 0,2 proc." - mówi Przasnyski.