W dniu wydania rekomendacji kurs akcji MOSTALWAR wynosił 67,5 zł, a w piątek ok. godz. 16 za akcję spółki płacono 67,9 zł po spadku o 1,88%.

„W 2009 roku, wraz z pogorszeniem się koniunktury w branży budowlanej i wzrostem konkurencji, Mostostal zdecydował się na ograniczenie ryzyka związanego z pozyskiwaniem kontraktów. Spółka skoncentrowała się na małych i średnich, powtarzalnych zleceniach z segmentu publicznego, przez 2009 i 2010 rok prezentowała też bardzo ostrożne podejście do największych kontraktów drogowych” – czytamy w raporcie.

„W związku z oczekiwaną niższą rentownością kontraktów, obniżamy prognozy wyników Mostostalu na lata kolejne. Już od Q3 2010 w przychodach Mostostalu będą dominowały nowe kontrakty budowlane o słabszych marżach. Mimo to, uważamy, że na tle największych graczy (PBG, Budimex, Polimex Mostostal), wycena Mostostalu Warszawa wygląda najatrakcyjniej (najniższe EV/EBITDA). Sądzimy również, że segment energetyczny może oferować spółce interesujący długoterminowy potencjał, kontrakty energetyczne pojawią się jednak dopiero w wynikach finansowych za rok 2012” – napisano również.