Indeks WIG20 rozpoczął środowe notowania na wartości 2413,27 pkt, 0,13 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia. Indeks szerokiego rynku WIG otworzył się na niemal niezmienionym poziomie 41817,25 pkt.

Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań spadł o 0,29 proc. i wyniósł 5 141,11 pkt. Niemiecki indeks DAX stracił 0,25 proc. i wyniósł 5 920,66 pkt. Francuski indeks CAC 40 obniżył się o 0,30 proc. do 3 480,60 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX wzrósł po otwarciu sesji o 0,39 proc. i wyniósł 21 682,32 pkt.

Zdaniem Marcina Kiepasa, analityka X-Trade Brokers, humorów inwestorów z pewnością nie poprawi decyzja agencji Standard&Poor's o obniżeniu długoterminowego ratingu Irlandii. Analityk nie spodziewa się też entuzjastycznej reakcji inwestorów na dane o lipcowej sprzedaży nowych domów w Stanach Zjednoczonych, po tym jak wczorajszy raport o sprzedaży domów na rynku wtórnym, poinformował o jej spadku aż o 27,2 proc. w relacji miesięcznej.

"W tym natłoku niekorzystnych informacji płynących z rynków globalnych, prawdopodobnie większych emocji nie wywołają raporty kwartalne spółek notowanych na warszawskiej giełdzie, jakie dziś zostały opublikowane. Wyniki za II kwartał opublikował m.in. Bank BPH, PBG, Armatura, Żywiec. Rynkowe emocje może natomiast wywołać, zaplanowana na godzinę 10:00, publikacja indeksu klimatu gospodarczego monachijskiego instytutu Ifo" - uważa Kiepas.

Reklama

Ekonomiści oczekują, że indeks Ifo spadnie do 105,7 pkt. z 106,2 pkt. miesiąc wcześniej. "Większy spadek pogłębi obawy o perspektywy światowej gospodarki. Natomiast lepsze od oczekiwań dane, mają szanse stać się impulsem do odreagowania wyprzedaż z ostatnich dni" - mówi analityk.