Minister zaznaczył, że nie byłoby umowy na projektowanie terminalu gazu skroplonego, gdyby rząd nie przyjął wcześniej niestandardowych rozwiązań. "Dzisiaj mamy wszystkie niezbędne zgody, pełne finansowanie dla tej inwestycji, łącznie z unijnymi funduszami, wyłonionego wykonawcę, zmiany prawne, czyli tzw. specustawę" - powiedział.

"Jeśli dzisiaj ktoś chce kwestionować termin realizacji tego projektu, to mam pytanie, dlaczego w latach 2005-2007 nie rozpoczęto budowy terminalu w Polsce?" - pytał szef resortu skarbu, odnosząc się do zarzutów PiS.

Zdaniem Grada, realizacji tej inwestycji szkodzi "wywoływanie sztucznych problemów", dotyczących finansowania tego przedsięwzięcia. "Inwestycja ta jest realizowana w Świnoujściu od wielu miesięcy. Mam na myśli wszystkie inwestycje towarzyszące, związane z przygotowaniem terenu; wszystko to jest wykonane" - powiedział.

"W przetargu został wybrany wykonawca, żaden z konkurentów się nie odwołał. To pokazuje, jak precyzyjnie i zgodnie z prawem był prowadzony proces. Jestem przekonany, że gdyby cokolwiek było nie tak przy tym międzynarodowym przetargu, to doszłoby do odwołań. To jest kluczowy projekt związany z dywersyfikacją dostaw gazu do Polski i z bezpieczeństwem energetycznym naszego kraju. To jest sukces naszych ostatnich trzech lat" - dodał.

Reklama

Politycy PiS, posłowie Joachim Brudziński i Wojciech Jasiński oraz eurodeputowany Marek Gróbarczyk, mówili na konferencji pod koniec sierpnia, że oczekują od rządu deklaracji, że budowa gazoportu w Świnoujściu będzie finansowana z własnych środków, bez wsparcia z funduszy unijnych.

"Tu chodzi o jedną decyzję, że inwestycja będzie finansowana ze środków budżetu. Oczekujemy od Donalda Tuska jasnej deklaracji: nie oglądamy się na Komisję Europejską, nie oglądamy się na panią kanclerz Angelę Merkel, nie oglądamy się na Putina, tylko budujemy to z własnych środków. Państwo polskie stać na to" - podkreślali politycy PiS.

Rzecznik Komisji Europejskiej Cezary Lewanowicz poinformował pod koniec sierpnia PAP, że KE podjęła decyzję o przyznaniu 80 mln euro na budowę terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu.

Finansowanie tej inwestycji jest zapewnione do 2014 roku i na kolejne lata, m.in. dzięki kredytom komercyjnym oraz innym instytucjom finansowym - przede wszystkim Europejskiemu Bankowi Inwestycyjnemu oraz Europejskiemu Bankowi Odbudowy i Rozwoju.

Spółka Polskie LNG podpisała w połowie lipca umowę z wykonawcą terminalu. Konsorcjum firm z Włoch, Kanady, Francji i Polski ma wybudować terminal za ok. 3 mld zł i oddać go do użytku do końca czerwca 2014 r. Rozpoczęcie budowy jest planowane we wrześniu. Zdolność przeładunkowa gazoportu w Świnoujściu ma wynosić 5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie, z możliwością zwiększenia do 7,5 mld m sześc. LNG rocznie.