W efekcie złoty będzie raczej stabilny w przedziale 3,93-3,97 za euro. "Na dziś nie zaplanowano żadnych ważnych publikacji danych makro, w kraju ani na rynkach bazowych. W efekcie zachowanie krajowego rynku walutowego będzie prawdopodobnie całkowicie uzależnione od nastrojów panujących na świecie" - powiedział analityk banku BPH Paweł Kolski.

W jego ocenie istotnym czynnikiem wpływającym na rynek walutowy będą w poniedziałek obawy o stabilność irlandzkiego sektora bankowego, które przyczyniły się już do piątkowej przeceny złotego. Z drugiej strony, rynek może zostać zdominowany przez nastrój wyczekiwania na jutrzejszą decyzję Fed.

"Obawy o opowiedzenie się Rezerwy Federalnej za dalszym poluzowaniem ilościowym mogą wywierać presję na amerykańską walutę, a osłabienie dolara wobec euro może z kolei stanowić wsparcie dla złotego. W związku z powyższym można dziś oczekiwać konsolidacji kursu euro w przedziale 3,93-3,97 za złotego" - podsumował Paweł Kolski.