Irlandia zmaga się z ogromnym długiem publicznym i jest zmuszona prosić o pomoc finansową Unię Europejską oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Kraj, do którego jeszcze nie tak dawno wyjeżdżali dorabiać się Polacy, opuszcza coraz więcej młodych ludzi.

Jak podaje The Washington Post, w roku fiskalnym 2010 (kończącym się w maju) z Irlandii wyjechało o 50 proc. więcej obywateli niż w 2009 r. Liczący 4,4 mln mieszkańców kraj opuściło niemal 28 tysięcy osób. Tak wielu emigrantów nie było w Irlandii od 20 lat. Według ekspertów w 2011 roku liczba ta może się nawet potroić.

Z Irlandii wyjeżdżają głównie ludzie młodzi i wykształceni. Liczą na to, że w Australii czy Kanadzie uda im się zarobić więcej niż w ojczyźnie, gdzie bezrobocie sięgnęło ponad 13 proc. Organizacja studencka Union of Students of Ireland szacuje, że w ciągu najbliższych pięciu lat z kraju wyjedzie połowa osób kończących uczelnie wyższe.