Rolę zdecydowanego lidera polskiego eksportu od dłuższego już czasu odgrywają samochody oraz części i akcesoria do nich, z łącznym udziałem ok. 15 proc. Na drugim miejscu są telewizory, radioodbiorniki, monitory itp., na które przypada 5 proc., a na kolejnych: meble – 4,9 proc., tworzywa sztuczne i wyroby z nich – 4 proc., silniki spalinowe – 2,6 proc. oraz komputery i sprzęt elektroniczny – 2,2 proc.
Blisko czołówki, również z udziałami nieco ponad 2 proc. całej wartości eksportu, znajdują się: statki, łodzie oraz konstrukcje pływające, papier i tektura, artykuły z masy papierniczej, papieru lub tektury oraz kauczuk i wyroby z kauczuku.

Zmiana struktury

O radykalnej zmianie struktury polskiego eksportu w ciągu ostatnich kilku dekad świadczy spadek na odległe lokaty takich pozycji towarowych, jak węgiel, siarka, czy wiele artykułów rolno-spożywczych.
Reklama
Cała grupa towarowa mięsa i podroby jadalne ma 1,7-proc. udział w polskim eksporcie (a największa pozycja wchodzące w jej skład, czyli mięso i podroby z drobiu – zaledwie 0,6 proc.). Z surowców za polską specjalność eksportową można uznać obecnie właściwie tylko miedź i artykuły z tego metalu. Przypada na nie ok. 2-proc. wartości naszego wywozu towarowego.
Mimo tych zmian w strukturze udział wysokich technologii w polskich specjalizacjach eksportowych jest nadal wyraźnie niższy od średniej w UE. Badania polskich kapitałowo firm nadal wskazują, że głównym elementem ich strategii eksportowej pozostaje konkurowanie ceną produktu. Poprawa konkurencyjności technologicznej i podnoszenie innowacyjności wciąż znajdują się na dalszych pozycjach wśród celów inwestycyjnych naszych małych i średnich firm.

100 proc. za granicę

Za innego rodzaju miarę specjalizacji eksportowej można uznać udział eksportu w krajowej produkcji danego wyrobu. Jest to kryterium mniej precyzyjne nie tylko dlatego, że w wielu przypadkach nie sposób dokładnie dopasować do siebie pozycje towarowe, dla których liczona jest wartość produkcji i eksportu. Trzeba także pamiętać, że w znacznej liczbie pozycji część eksportu stanowi de facto reeksport, czyli wywóz towarów wcześniej sprowadzonych z zagranicy, niewytworzonych w kraju.
W skrajnych, lecz wcale nie tak znowu odosobnionych, przypadkach może okazać się, że eksport jest większy od produkcji krajowej. Mimo tych zastrzeżeń podajemy poniżej listę wybranych towarów o relatywnie wysokim poziomie eksportu w proporcji do produkcji krajowej.
Otwierają tę listę dwie pozycje, w których eksporcie dużą rolę odgrywają produkty wcześniej importowane. Chodzi tu o papier toaletowy oraz inne artykuły toaletowe i sanitarne z papieru, a także leki. Ale tuż za nimi, z udziałami eksportu przekraczającymi 90 proc. w proporcji do produkcji krajowej, zajmują meble i samochody, a więc te same wyroby, które dominują w całej polskiej sprzedaży za granicę.

dr Janusz Kaczurba: Tak nie musi być zawsze

- były wiceminister gospodarki i były ambasador Polski przy WTO
Wysoki udział eksportu w krajowej produkcji dotyczy już dość szerokiej gamy wyrobów. To wysoce pozytywne zjawisko należy oceniać jako mające już charakter względnie trwały. Wynika ono bowiem z coraz silniejszego angażowania krajowych przedsiębiorstw w wewnątrzgałęziowy, międzynarodowy podział pracy. Polega on na długookresowym wyznaczaniu określonym dostawcom funkcji zaopatrywania produkcji finalnej lub sieci dystrybucyjnych na rynkach zewnętrznych. Obecnie dotyczy to już ponad 2/3 całego światowego handlu towarami przemysłowymi. Uwaga o względnie trwałym charakterze tej zmiany wynika natomiast z faktu, że rozwój polskich specjalizacji o charakterze wewnątrzgałęziowym jest realizowany głównie przez firmy z kapitałem zagranicznym, dominujące w polskim potencjale eksportowym, lecz zachowujące też zdolność przemieszczania źródeł swego zaopatrzenia do innych krajów, w przypadku wystąpienia niekorzystnych dla siebie okoliczności, takich jak np. znaczące osłabienie konkurencyjności dotychczasowego partnera.
ikona lupy />
Wartość eksportu (wraz z reeksportem) w relacji do produkcji krajowej / DGP