„W Paryżu, Frankfurcie i Londynie wzrosty sięgały 1 proc. Liderem był jednak parkiet w Atenach, gdzie wczesnym popołudniem indeks szedł w górę o ponad 2 proc. Było to jednak nic innego, jak tylko odreagowanie poniedziałkowego tąpnięcia o 2,6 proc.”– poinformował Roman Przasnyski z Open Finance.

Analityk dodał, że nastroje były generalnie dobre, a źródłem optymizmu były zwyżkujące po około 0,5 proc. kontrakty na amerykańskie indeksy.

Ostatecznie niemiecki indeks DAX na zamknięciu sesji wzrósł o 1,23 proc., do 6.941,57 pkt, a francuski CAC40 zyskał 1,58 proc. i wyniósł 3.861,92 pkt.

Na Wyspach Brytyjskich indeks FTSE100 na zamknięciu sesji wzrósł o 0,97 proc., do 6.014,03 pkt.

Reklama