Prezes Mirosław Godlewski podtrzymał wcześniejszą opinię, że spółka będzie w stanie sfinansować nawet obie te transakcje. "Chcemy wykorzystać wszystkie nadarzające się okazje do konsolidacji rynku telekomunikacyjnego" - powiedział Godlewski dziennikarzom.

Netia zapowiedziała, że zostawia do swojej dyspozycji fundusz akwizycyjny w wysokości 300 mln zł, a środki własne, które przekroczą tę kwotę (prawdodobnie chodzi o ok. 150 mln zł w połowie roku) przeznaczyć na dywidendę lub skup akcji własnych. Spółka ma też zapewnione finansowania zewnętrzne akwizycji w wysokości do 700 mln zł.

>>> Czytaj też: Internet LTE - czy rozwój technologii ma szansę na powodzenie?

Godlewski ocenił, że w przypadku takiej możliwości spółka może pozyskać dodatkowe finansowanie, tak żeby móc zrealizować dwa przejęcia. Netia jest zainteresowana akwizycją Dialogu i Exatel. "Hawe raczej nas nie interesuje. Telekomunikacji Kolejowej, jeśli zostanie wystawiona na sprzedaż, przyjrzymy się, ale byłbym sceptyczny" - powiedział Godlewski pytany a alternatywne cele akwizycyjne. Zaznaczył, że spółka nadal będzie kupowała lokalnych dostawców internetu, ale te transakcje są finansowane ze środków własnych i nie są znaczące.

Reklama

Dyrektor finansowany spółki Jon Eastick zaznaczył, że spółka, która obecnie nie jest zadłużona, chce zwiększyć poziom swojego zalewarowania do poziomu 1x-2x EBITDA, co pozwoliłoby jej lepiej wykorzystywać kapitał. Jego zdaniem akwizycja finansowana częsciowo zewnętrznie byłaby najlepszym sposobem dojścia do takiej sytuacji. Narastająco w I-III kw. 2010 roku spółka miała 42,32 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 10,40 mln zł straty rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 1.175,14 mln zł wobec 1.119,62 mln zł.